[blekitny_orzel]

Chciałbym mieć gosposię. Żeby tam przychodziła, ogarniała piwnicę i dawała jedzenie jakieś. Ile kosztuje taka usługa? #pytanie #gosposia #wolnyrynek #niewiemjaktootagowac

[Maneharno]

@blekitny_orzel: Zależy od miasta

[blekitny_orzel]

@Maneharno: Trójmiasto

[blekitny_orzel]

@Maneharno: ej może dam ogłoszenie?

[Maneharno]

@blekitny_orzel: Najpierw poszukaj, bo pewnie jakieś są i obczaj tam sobie cenę i usługi.

[blekitny_orzel]

@Maneharno: Nie, ja dam ogłoszenie. Powiedzmy tak: "Zatrudnię jakąś fajną dziewczynę czy coś żeby ogarniała piwnicę i robiła jakieś jedzenie. Niewiele wymagań, mało obowiązków, realne pieniądze. 300 zł za miesiąc. Elo."

[matbiela]

@blekitny_orzel i z jaka częstotliwością ma do Ciebie przychodzić??

[blekitny_orzel]

@matbiela: raz dziennie. Tak na godzinę, pół godziny. #!$%@? 300 zł to chyba trochę mało... no ale może jakaś studentka się skusi

[matbiela]

@blekitny_orzel 300 zł nie wyda. Myślę, że 800 to minimum i raczej licz na panią z Ukrainy, bądź polską emerytke.

[blekitny_orzel]

@matbiela: no ale to praktycznie za nic, ot tam pozmywać po mnie i jakiś makaron zrobić do jedzenia. ehh dobra chyba nie będę miał gosposi jednak, za duża bieda :(

[matbiela]

@blekitny_orzel ogólnie teraz w ogóle ciężko o sprzątaczki. Kolega ma sporą firmę sprzatajacą w Trójmieście i sprzątaczki, które jak on to mówi "umią sprzatac", potrafią zarobić miesięcznie 3,5k netto. Mimo to ciągle ma braki kadrowe, niektóre usługi musi wykonywać sam, żeby nie stracić obiektów.

[blekitny_orzel]

@matbiela: no ale jakie "sprzątaczki", ja mam w piwnicy burdel, wiadomo, i mnie to nie robi, niech kwiaty podleje i da jedzenie. To wszystko w sumie czego chcę :)