Wpis z mikrobloga

Miałem dzisiaj kolizje drogową, jakaś babka mi w tyłek wjechała, ubezpieczalnia uzna raczej szkodę całkowitą bo wygląda to źle, podłoga podwinięta itp. Mój (a właściwie matki.... XD) samochód to suzuki swift 2008r 1,3 benzyna. Wypłacać szkodę będzie PZU, są tu jakieś Mirki które są w stanie oszacować wartość tego pojazdu? W sensie na takiej zasadzie jak robią to ubezpieczalnie, wypłacając odszkodowanie.

#samochody #ubezpieczenia #heheszki #kolizja #carboners
  • 9
  • Odpowiedz
@sos_z_gumijagod: Kolizja była dzisiaj, dopiero zgłosiłem szkodę. Po prostu mnie ciekawi wartość pojazdu, twoje wypowiedzi nic nie wnoszą. W 90% przypadków jest za mało odszkodowania za pierwszym razem, ja jestem zdania że zawsze należy się odwołać do ubezpieczalni, jeśli ktoś decyduje się na wypłatę odszkodowania, a nie na pokrycie kosztów napraw w autoryzowanym serwisie, na oryginalnych częściach, przez ubezpieczyciela.
  • Odpowiedz
@rocky_b: siemano :) firma ubezpieczeniowa wyceni wartość pojazdu na dzień zdarzenia, jeśli nie będzie Ci odpowiadała( zaniżona ), to zgłaszasz się do niezależnego rzeczoznawcy, który robi wycenę pojazdu i mając ją w ręku odwołujesz się do ubezpieczyciela :) Koszt tej wyceny podciągasz do odszkodowania, tylko trzeba mieć za nią rachunek/fakturę etc. ubezpieczyciel za nią zwraca.
@sos_z_gumijagod: dzięki za zawołanie :)
  • Odpowiedz