[Peter_Mountain]

Już dawno za to śrutowanie kupiłbym sobie śrutownik... Czy śrutownik z Biowinu daje radę?

Pytanie numer dwa - ile w skali 1/10 jest syfu przy śrutowaniu 5kg i ile to zajmuje?

#piwowarstwo

[Mietek997]

@Peter_Mountain: Mireczku, zależy od śrutownika. Ja sobie zrobiłem o ten http://www.piwo.org/topic/9666-srutownik-walcowy/ i jestem absolutnie zadowolony. Napędza go wiertarka. Śrutowanie 5 kg zajmuje jakieś 3 minuty a może mniej jak odważysz wcześniej. Zero syfu. Przymocowany jest do płyty, płyta na fermentor i wszystko tam wpada. Kiedyś się bawiliśmy przystawką do maszynki zelmera ale to porażka. Żarna się wyrobiły i 5 kg robiło się godzinę a połowa to była mąka.

[noe_i_jego_arka]

@Peter_Mountain:
Śrutownik z Biowinu daje rady.
Syf oceniam na 5/10
Śrutowanie 5kg za pomocą wiertarki to góra z parę zdrowasiek (jakieś 3 minuty). Można by szybciej ale ja nie mam dodatkowego zasobnika tylko korzystam z wbudowanego i dosypywanie słodu zajmuje najwiecej czasu.
Ręcznie ta sama ilość to około pół różańca ;)

[Gronie]

@Mietek997: Zrobiłeś to całkiem sam? Jak Cię to wyszło kosztowo? Jeśli możesz to pokaż zdjęcie.
Bardzo by mi się taki przydał ale niestety nie mam umiejętności ani możliwości żeby sobie samemu taki skonstruować.
Mam pomysł do kogo mógłbym się udać z tymi rysunkami ale boję się bardzo dużych kosztów bo już gdzieś czytałem, że samo moletowanie takiego wałka jest bardzo drogie.

[Mietek997]

@Gronie: Sam to może za dużo powiedziane. Zleciłem to jednej zaprzyjaźnionej firmie i kolesiowi. Sam się na toczeniu i frezowaniu nie znam ani trochę. Wyniosło mnie to 0 zł. Firma mi zrobiła wałki za free bo stwierdzili, że od sąsiadów kasy nie będą brali, a koleś za moje domowe piwko. Koleś który mi robił wałki powiedział że by skasował za nie 150. Jak byś chciał całość zrobić to pewnie z 200

[Gronie]

@Mietek997 kurde jeszcze dwa lata temu mój ojciec pracował na narzędziowni w dużej firmie produkcyjnej i miałbym to za darmo bez żadnego problemu. Teraz będzie nieco trudniej ale może jakoś się uda po starych znajomościach coś załatwić (też tam chwilę pracowałem).
Dzięki w każdym razie za linka z rysunkami. Czegoś takiego właśnie szukałem.