Wpis z mikrobloga

@ProrokWykopu: Poruszyłeś ciekawy temat. Ile pis płaci czy ile opozycja płaci. Kim musi być człowiek, który przegląda kilkanaście tysięcy wpisów, kilka lat wstecz szukając takich bzdetów? Zwykłym losowym obywatelem, który jest po prostu psychicznym fanatykiem bez życia czy może jednak pracownik firmy od social media, który dostaje zlecenie na sprawdzenie całego konta od początku jego istnienia by wyłapywać rożne lapsusy czy hipokryzje?

Jak myslisz, która wersja jest bardziej prawdopodobna.
@MieszkoOstatni: ja doskonale wiem bo jestem z branży - nie zdziwiło by mnie to kompletnie. Wojna informacyjna to nie jest teoria spiskowa. Jeśli ktoś wie jak działają szeptanki czy chociażby ostatnio poruszana afera z solgazem, to doskonale wie że tak upośledzone narzędzie jak wykop jest świetnym narzędziem propagandowym. System umieszczania wpisów i algorytm aktywnych tematów pozwala wrzucić coś w obieg, a potem nie zmienia zdania bo samo znalezisko jest przykryte przez