Wpis z mikrobloga

@Maglite: Łowca specjalnej troski - razem z synkiem był nie do odróżnienia od całej #!$%@? armii klonów na Kamino i kiedy poczuł że atmosfera się zagęszcza to czy wmieszał się między nich i toczył bekę z Kenobiego szukającego nawetnie igły ale źdźbła sian w stogu siana? Niee, spłoszył się jak padawan na widok gołej Twilekanki i dał w długą dając się oznaczyć.