Wpis z mikrobloga

@Turqi: to zależy czy podczas zatrzymania ty też się zatrzymujesz czy możesz poruszać, zależy też o ile max możesz cofnąć. W sumie to chyba cofanie jest lepsze.Wyobraź sobie jakąś sytuacje i zatrzymanie/cofnięcie. Przy cofaniu masz wiele możliwości możesz je testować. 1 bum nie wyszło cofam, 2 bum nie wyszło 3 poszło jak planowałem. Przy zatrzymaniu masz tylko jedną szansę.( )
@Turqi: Biorę cofanie, nawet jeśli by było ograniczenie do 5 minut i nie częściej niż co 5 minut. Weź np. taką grę w Pokera. Bez problemu stajesz się mistrzem gry w Pokera, bo zawsze znasz wynik rundy. Jeśli ktoś by chciał cię zabić, to jeśli nie zginiesz od razu, to możesz się uratować. Możesz poderwać większość dziewczyn, jeśli tylko za n-tą próbą wymyślisz coś co by zadziałało. Dowolne egzaminy nie stanowią
@Turqi: dobra przemyślałam to i chyba jednak zatrzymywanko, jak czegoś nie wiesz, żeby mieć czas przemyśleć, coś sprawdzić, a jakby można było cofać, to chyba za dużo rzeczy by się robiło na #!$%@?, zatrzymywanko ma imo większy potencjał, żeby nas czegoś nauczyć i lepiej o nas świadczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)