Wpis z mikrobloga

dzisiaj przed zaśnięciem przypomniało mi się jak w #podstbaza koleżanka z klasy recytowała wiersz tak śmiesznie, że... zapotwietrzyłam się, ze śmiechu zaczęłam chrumkać na całą salę i nie mogłam tego opanować ( ͡° ʖ̯ ͡°) od tamtej pory już nikt nie chciał ze mną chodzić do pielęgniarki. z zażeniowania musiałam aż wstać i przejść się po pokoju.
#gownowpis
  • 2
  • Odpowiedz