Wpis z mikrobloga

@co-to-ma-byc: to widziałem lepiej. Kolega szukał kawalerki, znalazł jakaś nieduża, cenowo bardzo nieatrakcyjna, a najlepsze, że toaleta z prysznicem była obok kuchenki gazowej + brak drzwi (wisiała Cerata). Dosłownie mógłby robić sobie obiad siedząc na kiblu xD
#!$%@?, ale papierowy kampion z ikei jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak na poważnie. Za coś takiego możnaby wziąć 1500 zł pod warunkiem, że to jest w ścisłym centrum Warszawy np. na starówce.