Wpis z mikrobloga

@bordozielonka: @LubiePicKawe: A bo to właśnie różnie jest. Są gimboateusze właściwi, na zasadzie "buk jest gupi bo w kościele nudno i mi mama karze hodzić i mi siem nie chce" Odrzucenie religii w jakiejkolwiek postaci, bo nie trzeba na lekcje w szkole chodzić, tylko na izi etykę albo ma się wolne. Są Ateo-debile którzy muszą wszystkim pokazać i udowodnić jacy to oni nie są postępowi bo Bóg to opium narodu