Wpis z mikrobloga

@Wi3rzbek: Jeśli ktoś by podchodził do praktyki ponad 5 razy, i niezdanie nie byłoby winą egzaminatora, to bym nie dopuściła takiej osoby do kolejnych egzaminów, bez opłacenia kolejnego kursu. -_-
  • Odpowiedz
@Wi3rzbek: rekordzista o jakim słyszałem nie zdał 13 razy Ty 25 za miesiąc pójdź zobacz czy w WC nie ma złotego sedesu, jeżeli jest to znaczy że za sponsorowałeś to , jeżeli nie ma to za sponsorowałeś wyjazd dyrektora na Wyspy Kanaryjskie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wi3rzbek: ja zdawałam osiem razy. Przed ostatnim egzaminem wzięłam jakieś środki na serce, żeby się tak strasznie nie denerwować jak zawsze. Nie dość, że zdałam to jeszcze egzaminator mnie pochwalił. :v
Znajomi są zaskoczeni, kiedy mówię za którym razem zdałam, bo podobno dobrze prowadzę. Poprzednie egzaminy nie poszły na marne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wi3rzbek: nie sądziłem ze to możliwe... nie przeszło Ci przez myśl ze po prostu nie nadajesz się do prowadzenia samochodu a ten 21 raz fartem po prostu egzaminator się na tym nie poznał?
  • Odpowiedz
@Wi3rzbek ile podejsc Ci braklo zebys sobie odpuscil i zrozumial ze prawko nie jest dla Ciebie?
Pytam zeby wiedziec ile braklo zeby swiat byl lepszym miejscem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mimo obaw na drodze jakie od dzis bede czul mam nadzieje ze bedziesz dobrym kierowca i docenisz to prawo jazdy :)
  • Odpowiedz