Wpis z mikrobloga

Zjadłem bongo i obejrzałem Rogue 1. Niesmowity klimat. Powrót do animacji na makietach to było to czego od dawna mi brakowało. Może były dwie/trzy krótkie serowe sceny, lecz kadrowanie i ruch kamery na mistrzowskim poziomie. Jakie książki w tematyce gwiezdnych wojen polecacie? Może nie całe sagi, ale właśnie takie poboczne opowieści jak z Rogue 1.

#starwars #czytajzwykopem
Pobierz StonedApe - Zjadłem bongo i obejrzałem Rogue 1. Niesmowity klimat. Powrót do animacji...
źródło: comment_utWdbzIq4uZYEX9Hh84JyXCAleIVLsL8.jpg
  • 8
@Szrlh:

Dawno temu obdarzony niezwykłymi zdolnościami chłopak uciekł z rodzinnej planety i trafił do Akademii Sithów. Zgłębiając arkana Ciemnej Strony Mocy, przyjął imię Bane i okazał się niezwykle pojętnym uczniem. Prawdziwa próba ma jednak dopiero nadejść.


brzmi dobrze, dzięki!
@StonedApe: Tutaj jest problem ze trylogia Bane'a jest niekanoniczna - ale sam Bane jest, bo w filmach została wspomniana zasada dwóch a on sam pojawił się w Clone Wars. Tak jak Mirek wyżej polecam komiksy, bo niestety nowe książki są średnie, jeżeli chcesz klimaty wojenne to z kanonicznych jest http://lubimyczytac.pl/ksiazka/274669/star-wars-battlefront-kompania-zmierzch ale nie potrafię się wypowiedzieć co do poziomu jaki ona trzyma.
@StonedApe odkąd Disney przejął Star Wars wszystkie książki, komiksy gry wydane wcześniej przestały być "kanoniczne", oficjalnym kanonem są teraz tylko filmy, animowane wojny klonów i rebelianci, nowe komiksy od Marvela oraz kilka(naście?) książek, które wyszły już za "rządów" Disneya. Stare historie stały się "legendami" - niektóre postaci przechodzą ze starego kanonu do nowego, np admirał Thrawn pojawia się w serialu rebelianci.