Wpis z mikrobloga

#bendlewski
Odcinek 4
"Tulipan"

Gabinet podinspektora Borowika, późne popołudnie.

- Bendlewski, dostajesz sprawę obyczajową.

Oczy Bendlewskiego skrzą.

- Musimy zatrzymać niejakiego Wacława Dziurkacza. To żigolak w półświatku nazywany Poznańskim Tulipanem. Uwodzi kobiety, żeby czyścić im mieszkania z kosztowności. Co prawda zazwyczaj trafia na jakieś spłukane dziwki, które czasem nawet skroją mu portfel albo zegarek, ale tak czy owak nie możemy sobie pozwolić na to, żeby taki wrzód chodził swobodnie po mieście. Zrozumiano?

- Tak jest, panie podinspektorze!

KONIEC

#bendlewski
Odcinek 5
"Reprymenda"

Gabinet nadinspektora Borowika wczesnym rankiem. Dzwoni telefon.

- Borowik, proszę.

Głos w słuchawce składa meldunek. Borowik blednie.

- Co #!$%@??! Dawać mi tu Bendlewskiego!!!

Godzinę później.

- Jak jeszcze raz wykręcisz taki numer, już do końca swojej zaszczytnej służby będziesz się szarpał z żulami w patrolówce. Zrozumiałeś?!

- Tak jest, panie podinspektorze!

- To, że w ramach rozpracowywania Tulipana poszedłeś do burdelu - rozumiem. Fakt, że się przy tej okazji #!$%@?łeś, też mnie nie zaszokował. W końcu służysz tu od dwudziestu lat, ale kiedy o trzeciej rano z burdelu pojechałeś do mieszkania córki komendanta, aby rzekomo udaremnić akcję Tulipana, przebiłeś nawet Franka Drebina. Chcieli ci przybić próbę molestowania, ale komendant zmiękł przez wzgląd na twojego starego. Bendlewski, #!$%@?!

KONIEC

#bendlewski
Odcinek 6
"Nowe porządki"

Park w Śródmieściu. Bendlewski siedzi na ławce, z ukrytych głośników dobywa się muzyka Secret Garden.

- Borowik, psia jego mać. Myśli, że jak dwa lata był w obstawie Wałęsy to się może na ludziach wyżywać. Gdyby mojemu staremu nie odwaliło po trzeciej wszywce, inne by tutaj panowały porządki.

Nagle Bendlewskiego wyrywają z zamyślenia okrzyki grupki wyrostków.

- Bendlewski, ssij pałę!

- Pałę to wam wsadzą na dołku!

Wieczorny serwis informacyjny w radio.

- Wiadomości lokalne. Dzisiaj w Śródmieściu w godzinach porannych funkcjonariusz policji Ryszard Bendlewski samodzielnie ujął szajkę drobnych przestępców. Zatrzymani zostaną poddani przesłuchaniu po wypisaniu ze szpitala.

KONIEC