Wpis z mikrobloga

@k1fl0w generalnie zawsze miałem takie przekonanie że polityczne wojenki są mniej więcej jak prawdziwe wojny z tym, że strony przestrzegają swego rodzaju niepisanej konwencji jaką jest "my nie tykamy waszych, wy nie tykacie naszych". Po prostu ciężko mi sobie wyobrazić kto na dzień dzisiejszy mógłby zostać postawiony przed TS. Mało tego partia rządząca ma póki co poparcie w społeczeństwie, które nie do końca chyba pragnie rozliczenia władz. Oczywiście to jest tylko i
  • Odpowiedz
@dudel02: byłbym bardzo rozczarowany jakbyś miał rację. Za brak respektu dla prawa i konstytucji należałoby rozliczyć obecnie rządzących. Tak samo jak wszystkich innych rządzących, którzy złamali prawo. Rok temu słyszałem o masie afer i "przestępstw" i po roku nie widzę nikogo skazanego.
  • Odpowiedz