Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie radzę sobie z hajsem. Mam za chwilę 25 lat. Wykształcenie średnie. Od półtora roku pracuje dobrze, 14-16 dni w miesiącu i zarabiam ~5500-6000 miesięcznie netto.
I co z tego? Pod koniec miesiąca muszę brać zaliczki.
Na czynsz, telefon i inne opłaty ucieka mi ~1000zł więc teoretycznie powinno mi zostać na fajne życie nie? A g---o.
Nie wiem co się robi z tymi pieniędzmi k---a. Nic nie kupuje a nie ma. Już dawno powinienem mieć mieszkanie kupione i spłacać kredyt, ale nie jestem w stanie odłożyć 200zł żeby coś myśleć o wkładzie własnym, a gdzie remont i inne rzeczy.
Nie baluje po nocach na mieście, alkoholu nie pije praktycznie wcale. Czasem jakieś kino/teatr z różowym, ale to nadal nie te pieniądze.
Wychowała mnie sama mama, która zarabiała ~1500zł + jakieś zasiłki. Żyliśmy skromnie ale było dobrze. Wyprowadziłem się i cieżko jest mi się samemu utrzymać za takie pieniądze, które mojej mamie starczyłoby dla 3 osób na 3 miesiące ponad.
W-----a mnie to.
Na faje, trawę i inne n-------i ucieka mi ok ~1200zł miesięcznie. Mam normalne auto 15letnie, które nie kosztuje poza paliwem (mało pali) dużo (w tym roku wydałem może z 300zł na mechanika). Ciuchów mam mało (3 pary spodni).
Próbowałem ograniczać wydatki. Jadłem tylko w domu. Piłem herbate przez miesiąc żeby nie wydawać na napoje. Zrezygnowałem ze słodyczy i innych śmieci i co? G---o.
Zakupy robię głównie w auchanie (ew. żabka jak mi się o 22 zachce jogurtu)
Nie wiem.
Chore g---o.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania mozna porobic sobie darmowe subkonta np. na opłaty, na oszczędzanie, na jedzenie i na zycie i na wyjebke - przelewaj kwoty na początku miesiąca. Kartę miej tylko do jednego konta np. "na życie", ciężej wtedy stracić kontrolę nad wydatkami
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Mialem podobnie. Spora wyplata, a na koniec miesiąca pustki. Zrobilem rozpiskę kosztow stalych (mieszkanie, abonamenty, samochod) wyznaczylem sobie limit na "jedzenie i p------y". Resztę pieniędzy od razu po wyplacie przelewam na drugie konto i nie ruszam chocby skały sr... :) szybko człowiek zauwaza gdzie pieniadze ulatują :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Klasyczny problem. Ludzie zarabiający więcej wcale nie muszą mieć więcej oszczędności niż ci co zarabiają mniej. Kwestia organizacji. Polecam Ci ściągnięcie aplikacji Microsoft Money, która od paru lat nie jest już rozwijana i dlatego jest udostępniona za free. Poza tym jest offline, więc żadne dane o stanie Twoich finansów nie wypłyną z kompa. Apka pomoże Ci uporządkować Twoje wydatki i stworzyć budżet domowy. Instrukcję obsługi możesz znaleźć na blogu
  • Odpowiedz