Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #niebieskiepaski, jak byście zareagowali, gdybyście umówili się z dziewczyną z internetu i okazałaby się może nie gruba, ale pulchna?
Sprawa wygląda tak, że poznaję ostatnio sporo niebieskich w necie, którzy bez żadnych podstaw, mając tylko jedno-dwa moje zdjęcia zakładają że jestem śliczna i szczupła, a przy 70kg jak modelka się wyglądać nie da (chyba że modelka plus size). Nigdy nie kłamię na temat swojego wyglądu, nie mówię że jestem 90-60-90 i miss universe. No i teraz nie wiem jak to rozegrać, wyprowadzać jakoś takiego delikwenta z błędu (ale podobno faceci nie lubią mówienia o kompleksach), czy czekać aż sam się rozczaruje na ewentualnym spotkaniu?


#kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 108
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: napisz im prawdę, najlepiej w opisie, żeby totem nie było rozczarowań. jak będą nalegać to zrób jakieś sensowne zdjęcie całej figury.

@fegwegw: zdajesz sobie sprawę z różnicy między wybieraniem osoby, z którą chce się spędzać czas a kupowaniem klocków?
  • Odpowiedz
@Mruvek nikt nie ogarnia jakie profity by z tego mial, ile mniej byloby historii typu bolec na boku albo inne niewdzięczne suki. Nie - najwazniejsze jest dostac idealne dupsko tu i teraz, a potem "w jaką ja się amebę umysłową #!$%@? wpasowałem!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@DivineDevil: A Ty przeczytałeś mój komentarz w całości? Bo waga to jest jego najmniej istotna część. Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś się wiąże z drugim człowiek ze względu na jego wygląd to nawet nie warto w taką relację wchodzić. To że OPka z takim wzrostem i wagą prawdopodobnie wygląda po prostu normalnie to sprawa drugorzędna. Tak jak i to, że ludzie mają wyprane mózgi ideałem kobiecej figury promowanej
  • Odpowiedz
@Zupna: Tak, ale odniosłem się do jego początku, bo brzmiało jak komentarze na fb pod zdjęciem otyłych osób "jesteś piękna!11". "moja modeleczka, loffciam :***". Okłamywanie się lub kogoś, że wygląda świetnie, gdy tak nie jest, nie prowadzi do niczego dobrego.

Po co ta gadka o mizogini, albo o tym co promują media? Widzisz, żebym gdzieś napisał popularne hasło prawiczków z wykopu "kobieta kończy się na 50kg"? Kto mówi o wiązaniu
  • Odpowiedz
Poza tym: jeśli się nie ma talii/bioder/cycków, to się ich magicznie po schudnięciu nie dostanie.


@SweterWPaski: Ja napisałem o brzuchu, udach, tyłku i talii. Tak - wszystkie te rzeczy można zmienić dbając o siebie. Jak chcesz to możesz dalej sobie wmawiać, że bycie kulką jest nieodwracalne.
  • Odpowiedz
@UltimateCraving: Moze noetykę ze nie stać, ale inaczej na to patrzą i zamiast iść np do maka tylko sobie wolą cos ugotować nie dość ze taniej to lepiej i zdrowiej :) ale fakt lepiej podkarmić odpowiednio do swoich upodobań albo przegłodzić, chociaż z 2 strony jak to jest morświn to może być ciężko.
  • Odpowiedz
@DivineDevil: Płaskie nie znaczy ładne ani kształtne. Płaskodupia nie naprawisz nawet intensywnymi ćwiczeniami, po prostu są dziewczyny, które nie mają pośladków i już. Tak samo z talią. Mam koleżankę, która waży mało, nóżki i łapki ma jak patyczki, a tułów to jeden duży klopsik - właśnie z powodu kompletnego braku talii.
  • Odpowiedz
OP: @DivineDevil ale dlaczego zakładasz od razu całkowite niedbanie o siebie? To przykre, bo dbam o każdy inny aspekt wyglądu, kilogramy też się staram zrzucić. Przytyłam dość nagle przez chorobę, staram się coś z tym zrobić, idzie powolutku ale jednak spada, a nie rośnie.

W ogóle to przykre jak wiele osób zakłada że jestem totalnym spaślakiem, na dodatek perfidnie kłamiącym. Podkreślam - NIE WSZYSTKICH NIEBIESKICH POZNAJĘ NA PORTALACH RANDKOWYCH. I nie, naprawdę nie jestem wielką górą tłuszczu, jak niektórzy mnie postrzegają.
Swoją drogą, kiedyś kobieta ponoć kończyła się na 70kg. Teraz na 50kg. Za 10 lat zostaną chyba tylko anorektyczki i dziewczynki z podstawówki...

@flapjack: dzięki. Masz w sumie rację, to
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Czytaj uważnie. W pierwszym komentarzu odnoszę się do Ciebie. Nigdzie Cię nie obrażam. Napisałem dwie możliwe opcje, jak możesz wyglądać. Odnośnie dbania o siebie pisałem do Zupna, która stwierdziła, że nie można po prostu dbać o siebie, tylko albo jest się zapuszczonym klocem, albo jakąś lalką z instagrama, co spędza pół dnia u kosmetyczek.

Spokojnie. Jeśli o siebie dbasz i coś się ruszasz, to jesteś raczej tą pozytywna opcją
  • Odpowiedz
@SweterWPaski: co za bzdura, pośladki to jedne z najlepszych i najszybszych mięśni reagujacych na ćwiczenia ich. Więc te bzdury zostaw dla koleżanek czytających Panią Domu.

no chyba, że coś się zmieniło w biologii dotyczącej rozmiaru danego mięśnia lub też ewentualnie ogólnej anatomi :)
  • Odpowiedz