Wpis z mikrobloga

Mój związek ostatnio boryka się z problemami, z którymi nie do końca umiem sobie poradzić. Razem z moją dziewczyną wiele już przeszliśmy mimo iż jesteśmy ze sobą niespełna rok. Od początku naszej wspólnej podróży wiele się zmieniło i w pewnym stopniu każde z nas stało się dojrzalsze i bardziej doświadczone bo nie ukrywam, że zarówno dla mnie jak i dla niej to pierwszy związek. Ostatnio sporo i często się kłócimy i to o dość błahe sprawy ale obojgu nam puszczają nerwy, boję się że może to skutkować rozstaniem lecz nie z jej a z mojej strony bo nie do końca wiem czy nadal ją kocham. Szukam usilnie w zakamarkach swojego serca jakiś sygnałów i czasami udaje mi się coś znaleźć ale nadal nie wiem czy to jest to. Spędziliśmy razem te święta i bardzo mi się to podobało bo spędzanie czasu z nią i jej rodziną to coś naprawdę dla mnie odmiennego bo u mnie w domu jest zdecydowanie mniej wesoło. Dzisiaj rano wróciłem do domu a wieczorem dostałem od niej bardzo długą wiadomość. Przeczytałem ją starannie kilka razy żeby dokładnie zrozumieć o co chodzi i dzień, w którym jeszcze nie opadły emocje i wrażenia po świętach zmienił się w coś zupełnie innego.
Znam siebie bardzo dobrze bo w końcu spędzam z sobą całe życie i po części wiem do czego w tej wiadomości piła lecz mimo to bardzo mi się to nie podobało i po części zraniła moje uczucia, zwłaszcza wzmianką o braku zaufania (oczywiście nie całkowitym ale jednak). Usilnie stara się mnie zmienić i choć przyznam, że nie wszystko wyszłoby mi na złe to stara się to zrobić za szybko i ciągle stąpa sztywno po ziemi gdzie ja staram się pokazać jej troszkę uroków oddania się chwili jak często to robię. Rozumiem jej stosunek do spraw finansowych i do tego, że mógłbym zarabiać więcej oraz do tego, że mógłbym mieć już prawo jazdy (lvl 21) ale nie wszystko mogę zrobić od razu zwłaszcza, że zarabiam na wszystko sam a muszę jeszcze opłacić rachunki za mieszkanie i nie tylko.
Nie wiem co mam z tym począć i mimo, że poradziłem się swoich przyjaciół to nadal nie znam na moje pytanie odpowiedzi. Czy mam próbować łatać ten związek dalej czy może czas się rozstać. Boję się, że będę ją w ten sposób ranił bo co to za związek gdzie jest się ze sobą tylko dlatego żeby tej drugiej osobie nie było przykro a nie ma nic gorszego niż związek oparty na kłamstwie, zwłaszcza takim.

Stąd moje pytanie kieruję do wykopków bo nie znacie mnie i nie wiecie jak to wyglądało a ten krótki opis może was jedynie naprowadzić. Co mam zrobić?

A żeby nie być tutaj osobą świętą to sporo wolnego czasu spędzam przed PC lub po prostu śpiąc, nie jestem typem bardzo wylewnym ale umiem okazać uczucie choć nie zawsze mi to wychodzi i ja każdy popełniam błędy.

#pytanie #kiciochpyta #gorzkiezale #nocnazmiana #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 2