Wpis z mikrobloga

Bez żadnego researchu i przygotowania wybrałem się w świat Shadowgate (remastered) i z przykrością stwierdzam, że jestem bardzo martwy, a ponadto - WTF? Bardzo zabijajo, pochodnie się wypalają i kończą, z ciemności coś wyskakuje i gryzie/zionie/bije, łatwo źle postawić nogę etc.

Gatunkowo to chyba #przygodowki, ale gameplay mocno #retrogaming i #staregry - wygląda, jakby twórcy zakładali, że ktoś ma całą młodość na granie i będzie to przechodził pierdylion razy w poszukiwaniu optymalnej ścieżki (szwędanie jest karane, bo gra "liczy kroki", ale z kolei nieszwędanie wymaga wcześniejszej eksploracji, bo gra nie dostarcza wystarczających wskazówek, gdzie iść i co robić). Nie wiem, czy jest polskie słowo dostatecznie dobrze oddające angielskie "confused"... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gry #linuxgaming #pointandclick
kurp - Bez żadnego researchu i przygotowania wybrałem się w świat Shadowgate (remaste...

źródło: comment_oZiPpk2WZTUmrJGAfyYTy1ZH0gA1Pr6V.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach