Wpis z mikrobloga

Kurde, obejrzałbym jakiś serial, film, albo pograł w jakąś grę z taką fabułą, że nie mógłbym oderwać się od fotela. Ostatnio oglądałem Westworld i bardzo mi się spodobał, obejrzałem prawie za jednym posiedzeniem. Gra o Tron też była niczego sobie. Z gier co mi najbardziej w pamięć zapadły, to mogę wymienić choćby Life is Strange, czy też serię Mass Effect. Wiedźmin też był świetny, ale jednak drugi raz to bym nie przeszedł, nie wiem czemu. Za to serię Mass Effect to przeszedłem kilka razy, coś mnie w niej urzekło. Uwielbiam klimaty sci-fi, do tego coś w stylu ratowania świata i jakąś tajemnicę, gdzie nic nie jest od początku oczywiste. Chciałbym obejrzeć/pograć w coś co, zostawi we mnie taki ładunek emocjonalny, że po zakończeniu tego nie będę mógł się otrząsnąć i będę się zastanawiał co się właśnie #!$%@?ło. Coś polecacie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#film #seriale #gry
  • 9
@Gother: Battlestar Galactica, LOST, Deus Ex: Human Revolution, Spec Ops: The Line (to nie jest dosłownie epicka historia o ratowaniu, wręcz przeciwnie, ale po zakończeniu tej gry będziesz zdewastowany i jeżeli jesteś dostatecznie dojrzały/gra do Ciebie dotrze, długo jej nie zapomnisz), Fallout 1.

Kurna, jest jeszcze sporo takich tytułów, ale jakoś więcej mi nie przychodzi do głowy w tym momencie :P
@Gother: Od siebie polecam serial Black Mirror oraz grę The Last of Us która jest niestety tylko na playstation. Ładunek emocjonalny nie będzie tylko po zakończeniu.