Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ogólnie zacząłem pracę w nowym środowisku, spotkaliśmy się w grupce na piwo i zaczęły się takie heheszki z koleżanką, że niby "wpadłem jej w oko" itd. Do tej pory jak z nią gadałem, to myślałem, że po prostu ma specyficzny styl bycia i może nadinterpretuję jej spoko zachowanie wobec mnie, ale przy tych bezpośrednich heheszkach stwierdziłem, że może rzeczywiście jest coś na rzeczy.
Generalnie to spoko, normalna dziewczyna, nienajbrzydsza, ale nie wyobrażam sobie bycia z nią. Nie chciałbym jej #!$%@?ć życia moją osobą, bo ja jestem totalny beta, przegryw życiowy nie ogarniający życia nieudacznik, w dodatku milczek introwertyk. Jej zainteresowanie tłumaczę sobie tym, że po prostu jeszcze mnie nie zna XD Dzisiaj jak do mnie dzwoniła żeby mnie wyciągnąć na wigilijne piwo to nie odebrałem XD Zostaje w swojej piwnicy i nie zamierzam nigdzie wychodzić do ludzi, bo dla mnie to jest stres a nie przyjemność XD Nie wiem mirki, chyba nie ma dla mnie już nadziei.

#przegryw #stulejacontent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 21
SmutnyCzłowiek: Szczerze to daj jej szanse ale traktuj tylko jako KOLEŻANKĘ i nawet jak bedzie ci w żartach pisac jakbyście byli parą to nic sobie nie wmawiaj bo życie szybko sprowadzi cie do parteru i będziesz żałować że odważyłeś się przejść o poziom wyżej bo to może skończyc się tylko smutkiem.


Zaakceptował: sokytsinolop