Wpis z mikrobloga

@Stupendo: Graty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zazdroszczę topki. Widać, że dominujecie, bo masz 2 razy więcej treningów, niż walk. I jak zawsze jestem pod wrażeniem tego, że przeszedłeś tyle kilometrów. U mnie "ledwo" 1700km, a zapieprzam jak dziki dzik.

Też po wbiciu 35 wyczilowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Elszu: u mnie stosunek Fishermana (big magikarp) do złapanych karpi wychodzi mniej wiecej 10% (podobnie ja przy Youngsterze - tiny rattata). Tutaj widze że jest 209 karpików. Jeżeli moje przewidywania są prawdziwe to wychodzi że kolega złapał ~2100 karpi (jak możesz to pokaż @Stupendo bo sam jestem ciekaw czy przy takiej próbie też jest 10%). Jeżeli tak będzie to wyjdzie koło 40% jego wszystkich wodnych pokemonów złapanych co moim zdaniem jest
  • Odpowiedz
@Gambitus: Sekretem jest mieszkanie przy wodnym biomie. W pierwszych miesiącach gry, u mnie nad wodą pojawiała się cała masa karpi i wystarczył godzinny spacer, żeby złapać nawet kilkanaście sztuk. Później ich liczba znacznie spadła, ale od jakichś 2-3 tygodni znowu jest bardzo dużo Magikarpi.
Złapałem 1281 karpi, czyli wychodzi że ponad 16% trafiło się XL. Co do łowiska to kilka lat temu było podobno jeszcze lepiej ( ͡° ͜ʖ
Stupendo - @Gambitus: Sekretem jest mieszkanie przy wodnym biomie. W pierwszych miesi...

źródło: comment_Ni6rmUzYjwTgqYVmlr6ypw16nUq3JUBh.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@vaultboy: Było 27, ale do rana 7 padło.

@gorush: Więcej radości jest z wbijania poziomu niż samego faktu jego posiadania. Poza tym powyżej 30 nie odczuwa się już bardzo różnicy z każdego kolejnego poziomu.
  • Odpowiedz
@Stupendo: to prawda - za dużo trzeba a za wolno idzie. dobrze, że teraz dodali przynajmniej jakiś dodatkowy dzienny boost w postaci zadań. tak to byłoby wolniej. do tego więcej respów jest takie mam wrażenie
  • Odpowiedz