Wpis z mikrobloga

@agataen: No ja w okolicach tej temperatury zaczynam się czuć jak gówno, więc zbijam. ;P
Nono, wiem. Jednego dnia potrafiłam odesłać parę dzieci do domu bo wymioty/kupa. Jelitówka w tym roku to jakaś masakra. Ale to już akurat nie jest kwestią szczepień...;p
ale swoją drogą, to przecież jak organizm wywołuje gorączkę to po to, żeby wytluc zarazki.


@noitakto: tak, ale organizm dziecka nie panuje jeszcze w 100% nad regulacją, uczy się tego.