Wpis z mikrobloga

Hej mam plan przenieść sie z #londyn do #liverpool (syndrom stolicy mi chyba przeszedł) patrząc co mogę dostać pod względem mieszkania w tym drugim za to co mam w tym pierwszym to jakaś masakra. Językowo nie jest źle wiec o prace sie szczególnie nie martwię. Chciałem sie tylko zorientować czy ktoś może cos napisać jak jest w Liverpool. Czy ktoś sie przenosił lub też zamierza.
#emigracja
  • 6
Gorzej z pracą (mniej w stosunku do Lonydu czy ogólnie południa UK), częściej leje, dużo angielskiej patoli na benefitach. Tańsze domy/wynajem.
Żyłam na północy 6-8 miesięcy, nigdy bym tam nie wróciła.

Ale co kto lubi i co kto szuka.
@peanut_butter: Teraz gdzie mieszkasz jezeli można wiedzieć?

Jak widze jak Londyn "dyma" na kasie to jakiś absurd. O prace sie nie martwię bo bede chciał zrobić przeniesienie z tej z Londynu do Liverpoolu
@Eutanazja: Hej :)

Ogólnie przeprowadzkę planujemy w okolicach czerwca wiec jeszcze jest troche czasu. Bede planował transfer z obecnej pracy wiec o prace tez się nie martwię. Jak wyglada sprawa z transportem miejskim? Czy ten słynny akcent sprawia faktycznie dużo trudności w zrozumieniu? Orientujesz sie jakoś ktore dzielnice sa warte zainteresowania?
@dancap Pokolei!
Transport miejski obsługuje trzech przewoźników (arriva, stagecoach i coś prywatnego) więc długo nie czekamy na przystankach. Jednak mimo świetnej jakości bez dzikich tłumów - spóźniają się (co w UK mi się wydawało zawsze niemożliwe). Wiadomo, opłaca się kupić okresowe bilety. Na tydzień coś koło 15-18f, nie ma takiego czegoś jak oystercard.
Z akcentem spotkałam się dopiero dwa razy! Rozmawiając ze starszymi ludźmi. Przyjeżdżając tutaj, też się naczytałam o tym akcencie
@Eutanazja: Co do akcentu to jak tak patrzę to wszyscy maja z niego niezły ubaw zwłaszcza tutaj w Londynie jak rozmawiam z miejscowymi. Jeszcze mam trochę czasu więc pewnie jeszcze coś tam doczytam. Z jednej strony mam lekkie obawy przed pracą w dalszej perspektywie bo niby to mniejsze miast niż Londyn ale jestem zdania, że jak się chce to się znajdzie. Jak przeglądam ceny mieszkań u was to krew zalewa człowieka