Wpis z mikrobloga

Coś mi poszło w silniku w Bravo, nie wiem czy turbina czy egr (,) Na autostradzie nagle straciło moc, ale tyle dobrze, że zjeżdżałem. Żadnych kontrolek na desce. Potem korek, patrzę, i przy ruszaniu już na drugim biegu nie ma mocy, gaz do oporu, silnik ~1,5k obrotów i nic, nie wkręca się, dopiero po 2-3 sekundach zaczął reagować, wkręcać powoli, przy >2,5k dopiero była jakaś moc. Dojechałem. Po 4h wracam do auta, sprawdzam olej - ok, zapaliło normalnie, poczekałem ze 3 minuty żeby rozgrzać, obroty OK, żadnych kontrolek na desce. Ruszam i co, moc wróciła. Mam nadzieje, że na stałe, jutro się okaże.
#motoryzacja #fiat #forzaitalia #gorzkiezale
  • 9
@XailonOZ: Kiedyś miałem przygodę w Wielkanocną niedzielę, w połowie drogi do teściów na obiadek 60 km od Warszawy nagle na środku jakiejś wsi samochód mi zgasł. Najpierw przestało grać radio a potem po prostu stracił moc i stanął. Próby uruchomienia skończyły się wyciem alarmu na całą miejscowość i oderwaniem od stołu faceta przed którego domem stanąłem. Jak się okazało był mechanikiem ale na mój problem co zrozumiałe w święta nie poradził
@lambda: @L_u_k_as: @ziatek: Dzisiaj to samo, w tym samym miejscu, a wcześniej jechało normalnie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Potem kolejny przejazd w inne miejsce i po pół godziny to samo. A jak wracałem teraz prawie godzinę do domu, to działał bez zarzutu...