[Krachu]

1. Bądź bezrobotny
2. Zarejestruj się w Urzędzie Pracy
3. Dostajesz same gunwo oferty pracy, zostaje Ci nawet zaproponowane stanowisko, gdzie zaczynales swoją karierę xD
3. Dostan calkiem spox ofertę stażu w samym Urzędzie
4. Dostań skierowanie na pełny pakiet badań medycyny pracy
5. Przebadaj się za darmoszke w prywatnej służbie zdrowia
6. Na własną rękę znajdź pracę marzeń, zrezygnuj ze stażu.
7. Także dzięki mirki za badanka, bo to na Wasz koszt. Z Bogiem.
#pracbaza #januszewszystkiego #wygryw

[Kelemele]

@Krachu: 8. idź do UP i spodziewaj się ciekawych ofert pracy

[N.....5]

@Krachu: Do każdego zakładu pracy badania w medycynie pracy robisz osobno, więc nic Ci po nich, jedyne co to straciłeś swój czas. Gdzie tu wygryw?

[Krachu]

@Kelemele no tak by było po tym zacnym stażu

[Krachu]

@No25 nie badalem się sto lat. Badanka bez kolejki, dowiedziałem się, że muszę zmienić szkła w pinglach

[N.....5]

@Krachu: I tego samego dowiesz się podczas badania do pracy, którą sam sobie znalazłeś bo będziesz robił to samo drugi raz. Chwalisz się tym, że twój czas jest nawet dla Ciebie gówno warty ;)

[Galactus]

@Krachu: przegrałeś ziomek, a wygrała, a właściwie wygrały przychodnie które robiły i bedą Ci robic badania (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Aganiok__]

@Krachu: przecież praca znaleziona samodzielnie wystawia skierowania na badania od siebie...

[Krachu]

@Aganiok__: Pracodawca, u którego mam pracować nie wymaga wachlarzu badań, czy nie ma przeciwskazań do siedzenia przy kompie. Staż natomiast wymagał sprawdzenia, czy nie dostanę zawału latając po piętrach z dokumentami.

[dociekliwyobserwator]

@Krachu: F #!$%@? wygrana ;) Ludzie narzekają na polską służbę zdrowia, ale ja jakoś mogę sobie w roku wiele badań zrobić np: krwi, usg, wiele wizyt u lekarzy. :) Fakt faktem, że jakby nie było ponad 200 zł miesięcznie się płaci na NFZ.