Wpis z mikrobloga

3 865 - 1 = 3 864
Tutuł: Intruz
Autor:Stephenie Meyer
Gatunek:SciFi
★★★★★★★★★

Na Ziemi panuje pokój. Nie ma głodu. Nie ma przemocy. Środowisko przywrócone do równowagi. Wszyscy są uczciwi, uprzejmi i życzliwi. Nasz świat nigdy nie był tak... idealny. Ale to już nie jest nasz świat. Został opanowany przez przybyszów z kosmosu. Przejęli oni ciała większości ludzi na Ziemi. Nieliczni, którzy przetrwali muszą się ukrywać.

Nie wszystkim się jednak udało. Melanie, która ukrywała się ze swoim młodszym bratem Jimmym oraz chłopakiem, którego poznała już po inwazji Jaredem została schwytana, mimo tego, że próbowała się zabić. Dusze, jak same siebie nazywają przybysze z kosmosu, wyleczyli ją, a do ciała wszczepili Wagabundę. To właśnie ona jest narratorką i z jej perspektywy będziemy poznawać świat po inwazji obcych. Obcych takich jak ona. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Po wszczepieniu Duszy do ciała świadomość ludzka zwykle wygasa. Tym razem jednak Melanie nie odeszła. Razem z Wagabundą zrobią coś, czego zwykła Dusza by nie zrobiła. Bo razem z ciałem dostajesz emocje, transakcja wiązana...

Świetna książka Stephanie Meyer, o kilka klas lepsza od Sagi Zmierzch. Oczywiście wątek romansu przewija się przez tą historię, ale to właśnie emocje i wspomnienia targające zupełnie nie gotową na takie wyzwania obcą istotę są siłą napędową tej opowieści. Książka została zekranizowana w 2013r. Polecam zarówno film jak i książkę, obie te pozycje są godne polecenia, choć oczywiście jak zwykle książka jest dużo lepsza, opowiada też to, co w filmie po prostu się nie zmieściło.

Fragment soundtracka: https://www.youtube.com/watch?v=i5WC-REVeoM - dla tych, którzy sięgną po książkę, po lewej od Melanie (Wagabundy) stoi Jared, a po prawej Ian.

#bookmeter #ksiazki #scifi #czytajzwykopem #xandrapoleca
Pobierz
źródło: comment_3YJD9GZQG37Wto1tXNDdPCrbXfkCK3Sz.jpg
  • 11
@xandra pamiętam za malolata bardzo spodobała mi się ta ksiazka, bsrdzo szybko pochłonąłem mimo że jak na tamte czasy wydawała mi się typowo dziewczynska powieścią, może to przez poprzednie książki autorki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xandra: Bardzo przyjemna lektura :). I jedyna, którą przeczytałem na telefonie, bo tak mnie kiedyś wciągnęła, że nie mogłem sobie odmówić, a nie posiadałem wersji papierowej.
@fiszu: Zgadzam się, nie pamiętam ile razy ją czytałam i ile razy oglądałam film. Chociaż przyznam się bez bicia, że zaczynałam od filmu i podchodziłam do niego ze 3x, ale gdy historia się rozkręciła... ()
@xandra: To co Cię tak od filmu odpychało na początku? Ja go nie widziałem, ale skoro mówisz, że warto, obejrzę. I jeszcze dzięki temu, że mi ją przypomniałaś, będę musiał przeczytać jeszcze raz :).