Wpis z mikrobloga

@2ndLaw ja bym się cieszył z podniesienia kwoty wolnej od podatku na przykład, a nie z jakiegoś nowego dworca. Dobrze, że są zmiany na lepsze jeśli chodzi o unowocześnianie infrastruktury, ale to nie jest "gaszenie pożaru w zarodku" i wykształca to tylko w społeczeństwie przymus cieszenia się z rzeczy, które nie mają realnego wpływu na poprawę życia i jego standardów, a zagłusza poważne problemy takie jak między innymi złodziejskie podatki, wszechobecne rozdawnictwo
@jakub512: Dogania? Rozwija i dogania stolicę? Poproszę o jakieś argumenty. Nie hejtuje, ale hurrrra optymizm w zwiazku z jakims centrum handlowym w starej jakiejs tam fabryce i jakies nowy dworzec to w zasadzie wielki #!$%@?.
Łódź wciąż poza tym jest zajebiście szary, a ludzie w nim przygnębieni. I to nie jest tak, że jesteście tacy biedni i każdy sie z was tam śmieje - to prawda o której słyszałem nawet od
@jakub512: coo??? xD. w ogóle fakt wydania ponad 1mld złotych na dworzec, którego pełna funkcjonalność będzie dostępna po zakończeniu kolejnych inwestycji i nastąpi to na przestrzeni kolejnych paru lat, raczej skłania to do umiarkowanego optymizmu a nie przekuwania tego w hura optymizm jakoby Łódź stolicę miała gonić.

od 16 lat maleje populacja miasta a stolicy stale rośnie (2000: Łódź - 793k, Wwa - 1,610, Kraków - 742, Wrocław - 634; a