Wpis z mikrobloga

@donpokemon: ziomek ze Szczecina kiedyś u mnie kimał, rano zamówiłem mu złotówę, co by kilka kilometrów przejechał. Kierowca skasował go za 30zl i wywiązała się taka rozmowa:

-naciął mnie pan, prawda? Tylko szczerze proszę
-no tak, naciąłem
-to dam panu 20zl
-nie, dasz
  • Odpowiedz
@donpokemon: ale ta patologia bierze sie z prawa a nie z mentalnosci zlotow. Fakt jest to specyficzna grupa ale mimo wszystko wyksztalcila sie pod wplywem chorych przepisow. Taka zlotowa jakby byla pod prawem ubera to by zapewne calkiem inaczej sie zachowywala xd
  • Odpowiedz
@dope: moje ostatnie 2 kursy były 10/10 za to przed nimi jechałem 2 razy z debilami którzy wyprzedzali na zakręcie + nie meli pojęcia gdzie jadą... oczywiście zgłosiłem amatorów
  • Odpowiedz
@Antyperspirant: Tak na przyszłość. Jak złotówa Ciebie lub Twoich kolegów oszuka, to warto powiedzieć, że się wezwie ITD. Policją nie ma co ich straszyć bo mają #!$%@? i do tego to są często byli milicjanci/policjanci i mają znajomości. Jak postraszysz krokodylami to od razu jest inna rozmowa. Mój kumpel kiedyś miał akcję, złotówa go przewiózł bez taksometru i po przejechaniu odcinka Dworzec Centralny - Rakowiecka w Warszawie zażądał 50 zł.
  • Odpowiedz
@dope: Jeżdżę uberem od jego początku. Średnio 4-6 razy w tygodniu. Na lotnisko jechałem już z 15 razy i nigdy nie miałem takiej sytuacji. Trzeba zgłosić takiego kierowce i już. Jeśli w ogóle ta historyjka jest prawdziwa.
  • Odpowiedz
@dope: Hehehehe czy ja pracuję w Uberze? :D lol no to dobre :P
Nie no po prostu ciężko mi uwierzyć w taką sytuację jeśli miałem wielokrotnie inną. That's all.

@KontoCzasowe: Google -> itd kontakt -> Telefon: +48 22 220 40 00 ......
  • Odpowiedz
@dope: Aż mnie to zainteresowało, poszukam głębiej czy nie da się jakoś wezwać ich w trybie interwencyjnym. Zaraz dzwonię do nich do biura i się dowiem ile się da. Raczej mi sie to nie przyda bo jestem cięty na cierpiarzy strasznie, ale tak z ciekawości sprawdzę :)
  • Odpowiedz