Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zanim wyjdę na koncert odświeżyć myśli, zostawię ten post tutaj, może jak wrócę jakaś odpowiedź zainspiruje mnie do jakiegokolwiek działania. Postaram się pisać zwięźle, nie chcę też wdawać się w szczegóły. Od bardzo dawna podoba mi się chłopak, którego na początku zupełnie nie znałam, tylko z widzenia, teraz widuję go (niezbyt często) w określonym miejscu, nie rozmawiamy ze sobą, nie znamy się osobiście, ale wydaje mi się, ze on już tez mnie kojarzy stamtąd. Wiem o nim niewiele, wiem że jeszcze ze 3 msce temu nie miał nikogo na stałe. Koleś podoba mi się nieziemsko, strasznie mnie intryguje, już nie potrafię sobie odpuścić, a z drugiej strony do teraz nic z tym nie zrobiłam bo…. widocznie jestem głupia.

Nachodziły mnie wątpliwości, odwlekałam to na później, nigdy nie było dobrego momentu żeby jakoś zagadać itd. Wczoraj miałam okazję być w tym miejscu gdzie on przebywa, widziałam go tylko jak stał z jakąś dziewczyną na zewnątrz, palili papierosy, on był w fajnym humorze, rozmawiali, śmiali się. Oczywiście może to być jego dobra znajoma (ziomków akurat to ma on mnóstwo), ja też mam kolegów, z którymi się spotykam bo zwyczajnie się lubimy. Ale może to była jakaś jego „bliższa” koleżanka. Nie wiem. Wiem natomiast, że cierpliwość do samej siebie już mi się skończyła ;). Już mi się nie chce domyślać i zastanawiać. Chcę działać i co będzie to będzie. Jak to rozegrać i wyjść z tego z twarzą? Chyba nie mam czasu na niewinne zagadywanie go przez miesiące, bo zapewne są i inne chętne, ale nie chcę też go wystraszyć i uderzać z grubej. Czy nie pomyśli – o jezu, jak mogłaś wpaść na ten pomysł, że ty mogłabyś mi się spodobać :|

Info dodatkowe – nie jestem nieśmiała zupełnie, tylko ten tak jakoś na mnie działa ;), jestem otwarta, rozgadana, towarzyska, uwielbiam ludzi, nie mam żadnych problemów, żeby podbijać do facetów jeżeli mi się spodobają. Mam pewność co do swojego wyglądu (a i tak jakoś zawsze umniejszam tę kwestię), podobam się facetom, zwracam ich uwagę, dostaję komplementy, podrywają mnie, dbam o siebie, ćwiczę, waga idealna do wzrostu z tym nie mam problemów.
#anonimowemirkowyznania #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
  • 5