Wpis z mikrobloga

  • 1
@Wozyack Obejrzalem tylko film , wiem ze to co innego niz jakbym przeczytal ksiazke, ale jakos mnie nie zainteresowal i nie wiem co jest w nim takiego , ze tak duzo ludzi pokochalo Harrego ( ),
  • Odpowiedz
@Reason21: Trzeba było czytać w podstawówce - wtedy, kiedy każdy (no, większość ;) ) chciałaby czarować i uczyć się magii. Teraz to zupełnie inna perspektywa.
  • Odpowiedz
@Reason21: Cześć. Przez kilkanaście lat żyłem w takim samym przeczuciu co Ty. Jak miałem jakieś tam 10 czy 12 lat wyszła pierwsza część. Wszyscy znajomi (z piaskownicy wtedy) hurr durr, ale zajebiste itp. A ja w sprzeciwie wobec kultury masowej postanowiłem honorowo nie czytać tego - wziąłem do ręki Tolkiena ;) I tak sobie życie leciało kolejne naście lat, aż tu dwa czy trzy lata temu kupiłem kindla, wgrałem Pottera
  • Odpowiedz
@Reason21: to może najpierw przeczytaj
Nigdy nie byłem w kinie i nie rozmiem czemu ludzie płacą za film skoro będzie w TV albo na torentach
Nigdy nie byłem zagranicą i nie rozumiem czemu ludzie lubią podrózować
I tak można w kółko

  • Odpowiedz
  • 3
@Reason21 Tu chyba mocno działa to, że czytało/oglądało się to za dzieciaka. Ja np. Star Wars obejrzałem niedawno i totalnie ich nie kupuję, a podejrzewam, że jakby były częścią mojego dzieciństwa wyglądałoby to inaczej.
  • Odpowiedz
@Reason21: Ja zaczęłam czytać Harrego w gimnazjum, po przeczytaniu 4. części przerwałam. Zaczęło mnie irytować, że w każdym tomie powtarza się ten sam schemat i jestem w stanie przewidzieć wydarzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Reason21:
Z ciekawości - ile masz lat? Mnie pierwsze części mocno wciągnęły, bo byłem w podstawówce, plus jakieś tam poczucie więzi z bohaterem, bo dorasta razem z nami. Ale jak już za bardzo dorosłem to ostatnie części średnio mi się podobały ;P Co nie zmienia faktu, że sentyment mam.

@Wozyack Obejrzalem tylko film , wiem ze to co innego niz jakbym przeczytal ksiazke, ale jakos mnie nie zainteresowal i nie wiem co jest w nim takiego , ze tak duzo ludzi pokochalo Harrego ( ),

Bo filmy są do
  • Odpowiedz
na takich 7 czy 11latkach to robi wrażenie i wciąga ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@kiedysbylamzamila: ech pamiętam, że jak głupek czekałem na list z Hogwartu na 11 urodziny. Na dodatek tak jak i Harry urodziny mam w wakacje. Szkoda, że nie przyszedł (,)
  • Odpowiedz