Wpis z mikrobloga

Kiedyś dawno temu jechaliśmy z rodzicami na Mazury. Po drodze coś zaczęło się psuć w samochodzie. Musieliśmy zatrzymać się gdziekolwiek, bo dalej nie dało się jechać. Stanęliśmy na jakimś szrocie w polu i mili panowie pomagali tacie naprawiać samochód. Naprawa trwała dobrych kilka godzin, a ja jako małe jajeczko strasznie się nudziłam.
Wypatrzyliśmy z rodzeństwem drogowskaz na skup złomu w Działdowie. To chyba jedna z tych rzeczy, które zostają w głowie bez powodu, bo do tej pory jedyne z czym kojarzy mi się Działdowo, to skup złomu.
Dlatego jeśli są tu jakieś Mireczki z #dzialdowo, proszę o info, czy nadal macie tam ten #skupzlomu. Ewentualnie może jest coś ciekawszego, z czym warto kojarzyć to miasto ;)

#gownowpis
  • 5
  • Odpowiedz