Wpis z mikrobloga

@Karkor: poszedlem po swieze buleczki (odgrzewane bo sa zamrozone XD ale cieple) i patrze, przed sklepem kolo 50 kobiet, idzie ochroniarz otworzyc, zaczynaja sie powolne przepychanki, otworzyl, 1 baba na ziemi ktos ja popchnal jebud, zaczelo sie wyscigi, gdy dobiegli do stoiska, zaczely sie popychac, krzyczec XD