Wpis z mikrobloga

@melo7: koszulki od majfrendow sa raczej takie same - mam Irvinga i porownywalem w sklepie w UK to to samo, tylko napisy troche gorzej wszyte, ale ich nie widac i tak :P
  • Odpowiedz
@melo7: Mam jeszcze Magica kupionego w sklepie Adidasa i Melo wygranego w konkursie, reszta kupiona na allegro, gdzie w 100% ufałbym tylko koszulkom Championa :P
  • Odpowiedz
@melo7 @vilajnen: Bratu kiedyś kupiłem na urodziny Duranta od moichprzyjaciół. Długo porównywałem ze zdjęciami swingmana ze sklepu NBA i jedyną różnicą był brak logo NBA na karku. W dotyku też identyczna do oryginału.
  • Odpowiedz
@bielan123: to fakt, ale poprawili to strasznie przez ostatni rok

na numerze zawodnika sie sciera jak szmata, ale to tez przez zle pranie. Mam D-Willa koszulke z Netsow juz 2 rok i wyglada git (kupiona w sklepie stacjonarnym) - 2 tyg pozniej kupilem koszulke Walla i stan podobny bardzo ;).

No i na aliku na lajcie sie kupi tanie koszulki Cartera z np Raptorsów :D
  • Odpowiedz
@vilajnen: Nie mam parcia na to żeby mieć oryginały, założyłem sobie cel żeby mieć po jednej(w przypadku Knicks może więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) koszulce każdego zespołu i ten cel powoli realizuje, na ali łatwiej dorwać pewne rzeczy
  • Odpowiedz
@Mietu: Z tego co się orientuje, polityka Ali jest teraz taka, że ciężko znaleźć sklep który działałby długo z koszulkami, kiedyś było tego więcej. Czasami wystawiają swoje aukcje na ebayu, może poszukaj tam. Po wejściu na Ali w kategorię odpowiednią nic Ci sensownego nie wyświetli, warto wyszukiwać po nazwisku zawodnika
  • Odpowiedz