Wpis z mikrobloga

Dlaczego Acer to g---o?

Będę sie streszczał bo szkoda mi poswięcac wiecej czasu i nerwow na ta gowniana marke. Kupilem Acer ultrabooka w X-Złomie. Tam mnie wmanewrowali na wyslanie laptopa do producenta nie do nich (bo szybciej) - DZIĘKI K---A ZA RADĘ x-KOM ZAPAMIĘTAM SOBIE, ŻEBY WIĘCEJ NIC OD WAS NIE KUPOWAĆ OSZUŚCI. No ale to historia sama w somie z tym sklepem już pare razy przerabiana.

Laptop na gownianym serwisie Acera lezal 6 tygodni. Bo nie mieli czesci. Taki k---a serwis. Po 6 tygodniach odeslali mi laptopa. Dysk od zera 500GB. To mysle, trzeba podzielic. Nie bede przeciez mial dysku C na 500GB. Kupilem oryginalny program do partycji, bo taki juz jestem, podzielilem. I... okazalo sie, ze Acer Care (taki software do odzyskiwania systemu, dla ktorego kupilem ten laptop miedzy innymi) nagle przestal dzialac bo tak.

Dzwonie na serwis i mowie, ze dodalem partycje D i przestalo recovery dzialac. Oni na to, no ze jak pan podzieli dysk to przestaje dzialac. No to co to k---a za program jak sobie nie radzi z takimi sprawami, ze dodam partycje to on przestaje widziec recovery? Doradzili mi zamowic za 100zl dysk recovery u nich, ze dojdzie do 4 dni. Mysle, kurde czekalem tyle, poczekam i 4 dni bo nie bede instalowac pare dni calego oprogramowania, zeby potem nie moc tego zapisac i zaczynac od nowa. Przyjdzie plyta, zrobie dysk od nowa i ustawie backup zddalnie. Chcialem miec wszystko fabrycznie z recovery bo lapek do pracy i chcialem miec mozliwosc prostegj naprawy w razie awarii.

Zamowienie bylo w czwartek czy piatek 11. Mysle, dojdzie na srode, zrobie kompa bedzie git. W nastepny piatek nic. Mysle trudno, poczekam bedzie pewnie w poniedzialek, nie chce sie denerwować. Tydzien mija, poltora. Pisze do nich co jest k---a z moimi plytami recovery? Mialy byc w 4 dni, mija juz 2 tydzien i nie ma. Dostaje maila w śodę czy czwartek 24, ze mieli problemu techniczne z wyslaniem plyt i ze je wysla jak najszybciej. Konczy sie 2 tydzien, piatek (wczoraj) dzwonie do nich bo widze, ze przed weekendem nie przyjdzie i kolejny weekend gdzie moglem lapka zrobic szlag trafil.

Dzwonie, a oni mi mowia, ze nie wiedzieli czy fakture wyslac (gdzie niegdzie nie bylo mowy o firmie i nikt sie mnie nie pytal o zadna firme) i zamowienie lezalo cale k---a 2 tygodnie do momentu az sie zapytalem gdzie jest k---a moja przesylka. Czaicie? Debile czekali 2 tygodnie prawie bo nie wiedzieli czy ma byc faktura ktorej k---a nie zamawialem bo zamowienie bylo na osobe prywatna. Takim oto sposdobem. Serwis Acer Debile Polska przebujalo 2 tygodnie z moim zamowieniem i zareagowalo dopiero jak napisalem do nich i zadzwonilem.

To jest serwis Acer Polska. Gowniany sprzet i jeszcze bardziej gówniany serwis. Łącznie 8 tygodni bez laptopa!! Nowy laptop. Od razu wadliwy i jeszcze ich c-----y serwis.

Dodam na koniec, ze w sumie pisałem do nich chyba na serwis z 4 razy i dzwoniłem tez 4 razy przez ten okres. Oni maja tam taki b----l, ze sie w pale nie miesci. To jest żalosna marka z żałosnym serwisem.

LUDZIE NIE KUPUJCIE ZŁOMU OD ACERA!!!

ACER=G---O

SERWIS ACER POLSKA = WIELKIE G---O
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pan_Maruda: NO o renkojmi dowiedzialem sie o fakcie, rozmawialem z panem z X-Kom i nic takiego mi nie zaoferowal tylko skrzetnie doradzil przeslac laptopa od razu do producent bo tak bedzie najszybciej a oni tylko sa posrednikami. Tak uslyszalem przez telefon. Nikt nie wspomnial u nich ani razu zeby odeslac do nich do sklepu.
  • Odpowiedz
@OddechProkuratoraNaSzyi: Jasne. 3 tygodnie po zakupie, wadliwa matryca zaczela wychodzic na wierzch. Przegrzewac sie plyta glowna, trackpad zapadac. Po prostu widac Quality COntrol na fabryca maja zajebiste jak wadliwe modele wypuszczaja z fabryki. A potem 6 tygodni serwis bo k---a czesci na serwisie nie maja i zamawiac musza z drugiego konca swiata. Swietnie po prostu.
  • Odpowiedz
Dysk od zera 500GB. To mysle, trzeba podzielic. Nie bede przeciez mial dysku C na 500GB. Kupilem oryginalny program do partycji, bo taki juz jestem, podzielilem.


@mikelo303: a nie myślałeś, żeby podzielić normalnie przez windowsa, albo przez menadżer instalacji windowsa?
  • Odpowiedz
@scarletwitch: windows ma limit jakis dziwny i moglem minimalnie dac okolo 300GB C, MNiej nie dawalo rady. Tutaj jednak chodzi jak Serwis Acera ma glowe w dupie i b----l skoro zajmuje imm k---a 2 tygodnie zeby zareagowac dopiero po emailu i telefonie klienta, zeby wyslac zamowienie zlozone 2 tygodnie wczesniej. podkreslam, ze to jest serwis i plyta recovery czyli bardzo wazna czasowo sprawa a nie jakis k---a chinki sklep.
  • Odpowiedz
@Lukki: Nie no jasne. Fajnie jest instalowac sobie system po roku od nowa na dysku i przy okazji skasowac wszystkie swoje dane, muzyka, zdjecia. Mas zracje. Partycjonowanie nie ma sensu.
  • Odpowiedz
W tym tekście nie ma ani jednej rzeczy którą ja bym zrobił. Do tego też wysłałem Acera do serwisu i byłem pozytywnie zaskoczony przebiegiem całego procesu. No ale może to wynika z tego co napisałem w pierwszym zdaniu.
  • Odpowiedz
@zarowix: Wiesz. Ja posluchalem si erady pana z xkom co powiedzial mi ze jak posle na serwis to mi do 2 tygodni zorbia. I tak sie posluchalem. Teraz wiem, ze trzeba przeczytac najpierw polowe inetrnetu zeby cie wlasny sprzedawca w huja nie robil.
  • Odpowiedz
@mikelo303: Prawda, miałem acera i złom psuł się co sesję(kolory w matrycy, wyjście audio, przegrzewanie, brak ładowania). Co prawda, przez serwis w Czechach trzymany był 7 dni i wracał naprawiony ale przy 4 naprawie dali nowego, którego na szczęście szybko sprzedałem.
  • Odpowiedz
@K5HV: No widzisz. Nie wszyscy sa cwaniaczkami piratami co piraca programy do partycjonowania. Sa ludzie co chca miec auto recowery. Nie wszyscy sa gimbazami. Sa tez ludzi enormalni wyobraz sobie.
  • Odpowiedz
@mikelo303: Ale zdajesz sobie sprawę, że dysk przygotowywuje się z zewnątrz na bootowalnym z USB Linuksie, gdzie jest darmowy i najlepszy GParted? No i po c--j ci partycja recovery, to było oczywiste, że po przesunięciu partycji nie będzie działać, nigdy nie działa.
Miałeś dysk od nowa, należało od nowa stworzyć tabelę partycji i wgrać windowsa na tą, którą chcesz.
Już pominę fakt, że 500GB na C: to i tak mało,
  • Odpowiedz
@Antyradek: Wiem. Jestem głupi. Zaufałem sklepowi a potem zaufałem serwisowi. Frajer Polak ze mnie. W Irlandii to by mnie przepraszali w sklepie i dali inny w zastaw. Ale ja debil myślałem, że Polska leży w Europie a nie na Ukrainie. Niestety myliłęm się. Polska nadal jest z------m krajem i niestety widzę to coraz dokładniej po przebywaniu tu przez 2 lata po powrocie z zagranicy. Tu nadal jest PRL mentalny wszędzie.
  • Odpowiedz