Wpis z mikrobloga

Skąd się bierze bezinteresowna złośliwość? Nigdy nie byłam osobą, która sobie kogoś wybierze i zacznie go obgadywać, nie rozumiem tego. Dlaczego tak lubimy się dzielić na "fajnych" i "niefajnych"? Chodzi mi o osoby, które nic złego nam nie zrobiły, tylko sobie żyją, po prostu. Jak częsta jest skala tego zjawiska w waszym otoczeniu? #czlowieki #kiciochpyta #psychologia
  • 11
  • Odpowiedz
@kaszkai: często. Sam siebie łapie na tym że irytuje mnie czyjś sposób mówienia i od razu nastawienie nie jest już neutralne, choć mi tyle do obgadywania nie wystarczy, w przeciwienstwie do niektórych.

Tak naprawdę wszystko w innym człowieku może być powodem do złośliwości
  • Odpowiedz
@kaszkai: też mnie to zawsze zdumiewa... dlatego za każdym razem po jakimś chamskim komentarzu pod adresem jakiejś przypadkowej osoby odpowiadam "ciekawe ile osób tak myśli o Tobie?". Zdaje sobie sprawe, że w dobie internetu, gdzie każdy codziennie wylewa na innych wiadro gówna, to jest norma, ale ja tak po prostu, po ludzku nie rozumiem sprawiania komuś innemu bezsensownej przykrości (bo takie obgadywanie może dojść do uszu osoby obgadywanej). No i po
  • Odpowiedz
@kaszkai: Nie otaczam się takimi ludźmi od lat. Bezinteresowna złośliwość bierze się zazwyczaj z tego, że ludzie zazdroszczą sobie wokół wszystkiego i mają tendencję do tego, żeby napawać się czyimiś niepowodzeniami, więc jak wychylasz się trochę poza ten szablon smutasa, jesteś zadowolona z życia, pracy, czegokolwiek to takie osoby bierze #!$%@? i starają się ci na wszelki możliwy sposób #!$%@?ć dzień i zrównać cię do dołu, żebyś czuła się tak samo
  • Odpowiedz
@kaszkai: @thisismaddnes: ja bym jeszcze dodała, ze te osoby mają jakies wewnetrzne kompleksy i czerpia jakas radoche z bycia podłymi.
Jak dla mnie to jest smitne strasznie i mocno takim ludziom wspolczuje.
Jak przykre musza miec zycie, ze aby poczuc sie lepiej, musza kogos zgnoić?
  • Odpowiedz
Jak przykre musza miec zycie, ze aby poczuc sie lepiej, musza kogos zgnoić?


@agaja: mogą mieć zajebiste życie, niestety to nie ma nic do rzeczy. Znowu nasuwa się "fenomen sprawiedliwego świata". Jest wręcz przeciwnie - sadystyczni psychopaci mogą pełnić rolę "samców alfa".
  • Odpowiedz
@3n3bl0: to, że się wydają alfa, czy nawet osiągają sukcesy nie zmienia faktu, że gdzies w głębi jednak tkwi coś, co każe im w taki parszywy sposób się dowartosciowywac...dla mnie to smutne.
  • Odpowiedz
@agaja: ale czemu uważasz, że się w ten sposób dowartościowują? Po prostu część populacji ma sadystyczne skłonności i sprawia im to przyjemność, do póki działają zgodnie z prawem, to nie idzie nic na to zaradzić.
  • Odpowiedz
@3n3bl0: no skoro sprawia im to przyjemnosc, czują się dzięki ponizaniu innych lepsi - to wydaje mi sie, ze jest to wlasnie dowartosciowywanie sie..
  • Odpowiedz
@3n3bl0: ale mi nie chodzilo o zwiazek wynikowy :) bardziej rownolegle :)
ale to takie moje przypuszczenia, bo nie rozumiem zupelnie, jak mozna celowo i swiadomie krzywdzic innych.
  • Odpowiedz