Wpis z mikrobloga

#gitara mirki pytanie: miał ktoś z was kontakt z gitarą elektryczną z połamanym gryfem, sklejonym przez lutnika, (połamanie na wysokości progów) a zwłaszcza z les paulem z wklejanym gryfem ? Jak to wpłynęło na brzmienie itp ? W piątek mam pewną taką gitare ogrywać, zastanawiam się czego się spodziewać.
  • 5
  • Odpowiedz
@twarogowy: Jeśli to les paul to pewnie na wysokości progów należy rozumieć jako odłamanie główki, które pociągnęło za sobą część gryfu bo też nie wyobrażam sobie żeby gryf złamał się w połowie długości.
  • Odpowiedz