Wpis z mikrobloga

@amazingmeister: Trzy słowa do ojca prowadzącego:
1. Samemu to burdel wyrobisz siłę ale #!$%@? nie technikę.
2. Instruktor i bujanie na lianie nauczysz się techniki (jak się skręcać itp)
3. Suchać rad od randomowych mireczków ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na początek potrzebujesz butów, woreczka na magnezję i magnezji. A na poważnie dwóch nóg dwóch rąk i głowy.
Najpierw wspina się głową potem nogami a na końcu ręcoma.
  • Odpowiedz
@amazingmeister leć do fortecy albo avatara, weź instruktora na chwile chociaż, zwerbuj jakiegoś kolegę do asekuracji, buty na początek wystarcza trampki lub halowki, resztę wypozyczysz, z reguły wstęp do centrow jest tańszy do jakiejś godziny (15? 17?)
  • Odpowiedz
@amazingmeister: a jak sie zacznie sezon w skalach, to możesz się dodać do grup ba Facebooku- umawianie na wspinanie albo Kraków się wspina. Tam poznasz ludzi, w skaly sobie pojedziesz z kimś itd. :)
  • Odpowiedz
@amazingmeister: zapisz się na jakąś sekcje wspinaczkową, np na avatarze. Dobrze jest też namówić kogoś znajomego, bo w dwie osoby zawsze raźniej (potrzebujesz drugiej osoby do asekuracji)
  • Odpowiedz
@granatowawolowina: no znam ludzi co tam się poznali, lub znaleźli tam partnera wspinaczkowego. Ja sama wspinam się tylko ze znajomymi, bo od lat siedzę w tych klimatach wiec mam ich sporo, ale nie widzę przeszkód, żeby się z kimś umówić i poznać. Jak idziesz na sekcje to tez często nie znasz tych ludzi. Nikt Ci z nimi nie każe robić wariantu R.
  • Odpowiedz