[k___]

Lubicie oglądać #!$%@? #anime? Ale nie takie zwyczajnie #!$%@?, tylko tak #!$%@?, że SAO to przy nich 10/10. Że podczas seansu szukacie sznura żeby się powiesić, a po skończeniu czujecie się jakbyście wydostali się z piekła. Polecam spróbować, w sumie ciekawe doświadczenie.

Wszystkie baje z anidb posortowane od najgorszej

Wszystkie baje z mala posortowane od najgorszej (od Skelter Heaven się zaczyna)

Jakiś artykuł o gównianych bajach (5 stamtąd widziałem i zdecydowanie się zgadzam)

Nie wiem czy to relevant ale

końcówka listy top anime z mala

Miłego umierania. Ja osobiście najbardziej umęczyłem się przy Naria Girls.

[BlueFeather]

@k___: Może nie #!$%@?, ale lubię oglądać anime niskich lotów, że nawet twórcy tego nie ukrywają. Sztampowe, absurdalne, #!$%@? anime, mimo wszystko jednak zajebiste. Na przykład takie Dokuro-chan albo Robot Girlz Z.

[k___]

@BlueFeather: A to jeszcze inna kategoria, takie to są fajne akurat.

[n.....S]

@k___: yuru #!$%@? yuri, do teraz nie wiem po co zmęczyłem 3 sezony :/

[Adrian00]

@k___: Ja tam coś o "Destruction of the Mars" sporo złego słyszałem.

[Naxster]

@k___: ej ale SAO kiedy było w SAO było spoko :D Są dużo gorsze i popularne np Re:Zero to idealny przykłąd gówna w gównie :D

[k___]

SAO kiedy było w SAO było spoko

@Naxster: "Kayaba, dlaczego to zrobiłeś? - A lol, nie pamiętam już" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[vytah]

Robot Girlz Z

@BlueFeather: Chyba będę musiał obejrzeć. Widziałem wcześniej poniższego gifa, ale niespecjalnie wnikałem, o czym jest całość.

[Naxster]

@k___: dla mnie akurat to było spoko :D Zawsze w takiej sytuacji oczekuje się briliant evil masterminda, który miał mega plan. A tu wyszedł ten gość z komiksu:

[Takumi]

@k___: Oglądałem Mayoiga i Taboo Tattoo, zdecydowanie niesamowicie #!$%@?, ale świetnie się bawiłem przy oglądaniu.

[nihon]

@norypS:

yuru #!$%@? yuri, do teraz nie wiem po co zmęczyłem 3 sezony :/

zacząłem drugi sezon. Fakt, jakieś specjalnie fajne nie jest, ale przy wielu seriach się bardziej męczyłem. No i w głosie Kyouko jest coś charakterystycznego (ale ja to mam jakiś fetysz odnośnie dziwnych głosów postaci w chińskich bajkach). Ogólnie bez niej ta seria byłaby dopiero dnem. Tylko trochę za mało yuri w tym Yuru Yuri...

[BlueFeather]

@nihon: Yuru Yuri jest zajebiste, 4 sezonu nie mogę się doczekać. :D Słodkie anime o słodkich dziewczynkach robiących słodkie rzeczy, nie mogłem tego nie polubić. :3

[filo86]

@k___: AHA! Jestem lepszy, bo obejrzałem Pupa, które jest bardziej #!$%@? od naria!

[k___]

@filo86: Też widziałem (cenzura noża najlepszy moment) ale to #!$%@? o niczym w Naria mnie bardziej zmęczyło.

[vytah]

@Takumi: Z tego typu #!$%@?ści to jeszcze Big Order.

Do tej pory nie wiem, o co chodziło.

[Takumi]

@vytah: No właśnie słyszałem, ale jak wątki poodcinkowe weszły w kompletny "meme-overdrive" to nie chciało mi się nadrabiać, bo raz że dużą częścią oglądania takich rzeczy jest bycie na bieżąco z innymi ludźmi, dwa że te serie co wymieniłem dały mi nadzieję że coś z tego będzie po opisie i/lub pierwszym odcinku, a Big Order był dla mnie skreślony od początku.

[RatedR]

@k___:
Nie mam aż tyle wolnego czasu i sił, żeby je marnować na oglądanie czegoś, z czego nie czerpię przyjemności.

[k___]

@RatedR: Och, niektóre 1/10 się bardzo przyjemnie ogląda, pamiętam jeszcze jaki byłem uhahany jak stawiałem Pupie czy Marsowi 1/10 xD