Wpis z mikrobloga

#elektronika #lutowanie #diy #elektroda

No elo, lutuje sobie diody, bo robię całą ich siatkę. Nieważne. W każdym razie, MEGA doprowadza mnie do szału fakt, żę nie mogę dotulować do diod przewodu/druciku. Podgrzałem sobie wyprowadzenia diod, nałożyłem na nie cynę. Potem w to miejsce przykładam drucik posrebrzany kupiony w sklepie elektronicznym i ten NIE CHCE SIĘ #!$%@? PRZYCZEPIĆ. Non stop odskakuje. W innym projekcie z diodami sprawdził się świetnie - od razu cyna go "łapała". Co do #!$%@?. Jak to się robi żeby było git?
Pobierz
źródło: comment_Iin5R92jI1ND7YhUhp8duquOSZyrBqdY.jpg
  • 27
@kotnaklawiaturze: Kup sobie topnik w paście, np toto z obrazka. Kosztuje jakieś 3,50zł. Weź na patyczek posmaruj lekko punkty lutownicze, zanurz w pudełeczku na chwilę rozgrzany grot lutownicy i lutuj dokładając cynę. (oczywiście gdy gdy grot się mocno zabrudzi, oczyść go maczając na chwilę w paście, a potem ocierając o np. wilgotny ręcznik papierowy - są do tego specjalne czyściki druciane i gąbkowe, ale od biedy ręcznik wystarczy)
Pobierz
źródło: comment_3RGinfFVy0MRHgyeUXUpQePvGRNFovJP.jpg
@kotnaklawiaturze: Zakładając, że masz lutowie zintegrowane to topnik jest już w cynie. Teraz patent jest taki: grzejesz miejsce styku i przykładasz lutowie(cyne) w ciepłe miejsce, tym samym nie potrzebujesz dodatkowego topnika. Na początek warto dać trochę cyny na grot to będzie lepiej przenosił ciepło.
@thrackan: To fakt, ale znam takich ludzi co dodatkowego topnika używają tylko do lutowania TQFP albo QFP a całą resztę jadą normalnie samym spoiwem. Kwestia doświadczenia.