Wpis z mikrobloga

@tosyu: raczej nie... warte uwagi koła z oponami to ze 400zł, ram trekkingowych raczej nie ma jakiegoś mega-wyboru, poskładanie tego wszystkiego, żeby to jakoś grało etc. to też ci budżetu nie starszy :) Ja bym brał gotowca w tym budżecie. Kupiłbymł Lazaro tylko poprosił o wstawienie sztywnego widelca i w tym budżecie się zamkniesz z naprawdę fajnym osprzętem.
@tosyu: Nie.

Trudno kupić ramę która będzie fajna, tania, zgodna z osprzętem jaki masz a i tak coś do wymiany się trafi po drodze i skończysz z rachunkami na 60% ceny nowego roweru a będziesz miał stary tylko z inną ramą.
Robiłem sobie ostrego z części i mimo że były z dość niskiej półki wyszło że jeszcze 4 stówy i miałbym taką np. Gepidę S3 (wg mnie bardzo ładny ostry) a
@geuze
@Gixaar

Może to głupie może nie, ale w przypadku używki to trzeba chyba czekać na okazje od kogoś "zaufanego" jako, że odnoszę wrażenie iż w przypadku rowerów jest o wiele większe prawdopodobieństwo zostania nieświadomym paserem ( ͡° ʖ̯ ͡°)