Wpis z mikrobloga

#gwint Ludzie lamentujący o pogorszenie ulepszonych trebuszy w nowym patchu bawią mnie do łez. Sam gram Królestwami Północy i starałem się z nich nie korzystać. Wczoraj wrzuciłem sobie na próbę 3 trebusze do talii. Zagrałem szybkie 10 gier - wszystkie wygrane, większość pas przeciwnik w drugiej rundzie. Te karty powinno traktować się jako cheat do momentu patcha i tyle.
  • 6
@snow: to z lamerami grałeś. Na trebusze jest mnóstwo kontr - dwimeryt, pożoga, Filippa czy wreszcie ustrzeliwanie ich ofensywnymi kartami zanim się napakują i pozłocą. Lament jest bo ludzie się nauczyli jednej strategii i nie mają pomysłu jak grać bez trebuszy. Mnie osobiście najbardziej dobijają łańcuchowe wskrzeszenia w ostatniej rundzie, więc cieszę się, że medycy nie będą wskrzeszać medyków.
nie mają pomysłu jak grać bez trebuszy


@tata_agaty: albo mają, ale po prostu taktyka z trebuszami odpowiada im najbardziej ;)

Mnie osobiście najbardziej dobijają łańcuchowe wskrzeszenia w ostatniej rundzie, więc cieszę się, że medycy nie będą wskrzeszać medyków.


@tata_agaty: dlaczego dobijają? mechanika jak każda inna, potwory mają rój i pogody, wiewiórki mają havekarskie wsparcie i kapłanki, każda talia ma coś wkurzającego, ale największy pocisk widzę właśnie po KP :/
@epi: dobijają, bo często sprowadza się do "kto ostatni wygrywa". Przed pożogą, Filippą, pogodą, itp. można się zabezpieczyć choćby umiejętnie rozkładając siły między rzędami jednostek. Ale co byś nie zrobił, to typ w ostatnim ruchu może z jednej kapłanki wygenerować ~50pkt.
można się zabezpieczyć choćby umiejętnie rozkładając siły między rzędami jednostek.


@tata_agaty: ale to już wymaga wtedy grania w konkretny sposób, jak ktos chce sie skupic tylko na jednym rzedzie, to moze miec przerąbane ;)

tak samo Ty musisz grac w konkretnych sposób, czyli wygrac pierwsze 2 rundy ;)

mnie najbardziej wkurzają potwory ze wszystkimi mozliwymi pogodami, do tego niektóre po kilka razy, normalnie nic z tym nie zrobisz, musialbym miec na
@snow: To nie wiem jak wy gracie i z kim wy gracie :) Ja gram KP i korzystam z trebuszy. W bardzo wielu przypadkach przeciwnicy starają mi się szybko zbijać trebusze i na koniec zostaje może z jedną - a w takim przypadku już mi jej raczej nie zbijają bo strata 2 punktów co 2 rundy nie robi im wielkiej różnicy bo zdążą położyć dużo więcej innych kart, które przewyższają straty.
@tata_agaty ależ mi się samemu z kilka razy zdarzyło wygrać przeciw trebuszą (?), dużo zależy od reszty kart danej osoby. Można sobie ułożyć kontr talię na każdą taktykę, ale skąd wiesz przeciwko komu będziesz grać? Widoczni obydwoje trafialiśmy na samych lamerów :D Ciekawe, że za przykład kontry na trebusze podałeś Filipe - czyli kolejną przegiętą karte. Kumpel z którym gram od czasu do czasu jedzie taktyką trebusze + priscilla i wskrzeszenia. Na