[x.....r]

Ależ to trzeba mieć pecha ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wsiada facet do autobusu i chce kupić bilet ale biletomat nie działa. Słyszę jak mówi do dziewczyny "no to jadę na gapę". Na następnym przystanku wsiada kontrola...
#ztm i trochę #bekazpodludzi

[kicioch]

@xSQr: Ale ja pytam o konkretna sytuacje - gdzie autobus w konkretne miejsce nie jezdzi co 7 minut i gdzie zalezy nam na czasie. Kiosów rowniez nie ma dookoła bo to np polnocna obwodnica Krakowa :]

[x.....r]

@kicioch: W takim miejscu jak opisujesz jestem w stanie zrozumieć taką sytuację i pewnie sam bym tak postąpił. Nie zmienia to jednak faktu, że zwyczajnie czułbym się z tym źle.

[yoreciv]

@xSQr: ale nawet jak jeździ co 7 minut, to może komuś po prostu się spieszy i to 7 minut ma dla niego znaczenie?

[mwzorek]

@xSQr w Krakowie się wycwanili i gdy biletomat nie działa to trzeba kupić bilet godzinny u kierowcy, bo innych nie sprzedaje, oczywiście za odliczoną gotówkę. Dla mnie to jest po prostu złodziejstwo i skok na kasę. Automat nie działa, znaczy że przewoźnik nie wywiązuje się dokładnie ze swoich obowiązków. Pomijam różnice w rozkładach jazdy a rzeczywistym czasem odjazdu/przyjazdu, bo to również brak należytego wypełniania obowiązków.
Wybacz, ale nie rozumiem podejścia "można wysiąść