Wpis z mikrobloga

Wpis Stanisława Tyszka (Kukiz'15) na jego FB:

"Głosowaliśmy dziś w Sejmie RP (dzień 368, VIII kadencja). Głosowania stosunkowo krótkie, bo było ich tylko 17. A w tym:
-Sejm zaakceptował utrzymanie kwoty wolnej od podatku PIT na najniższym w Europie poziomie - 3091 złotych. Poprawka Kukiz'15 podwyższająca kwotę wolną do 6500 złotych, czyli minimum egzystencji, odrzucona.
-Sejm lekko zmienił ustawę o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych. Poprawki Kukiz'15, które wskazywały, że promowane powinny być produkty polskie, odrzucone.
Fundusze w ogóle powinny zostać zlikwidowane, ale to politykom partyjnym nie mieści się w głowie.
- Sejm dopuścił do rozpatrywania ustawę o instytutach badawczych. Chodzi o wymianę kadrową, czyli naukowców związanych z jedną partią zastąpią ci związani z inną partią.
Większość tych instytutów nadaje się do likwidacji, ale to politykom partyjnym nie mieści się w głowie.
- Przedstawiciele narodu zdecydowali, że trzeba sterylizować bezpańskie zwierzęta.
- Na koniec przyjęto kolejną w tym roku, chyba piątą, ale nie liczę, ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Dla Obywateli nic ona oczywiście nie zmieni. Sądownictwo konstytucyjne nie ma już żadnego autorytetu. Rząd olał wyrok zobowiązujący do podwyższenia kwoty wolnej. Trybunał nie zbada też bezstronnie ustawy zakazującej Polakom kupowania ziemi rolnej we własnym kraju. Za to pewnie nowy Trybunał klepnie dokończenie nacjonalizacji oszczędności emerytalnych z OFE.
Bez względu co powiedzą ludzie, którzy te pieniądze zarobili.
Tak wygląda funkcjonowanie Sejmu RP jako zgromadzenia przedstawicieli Narodu.
Dziwicie się, że połowa Obywateli nie głosuje a 2,5 miliona wyemigrowało?"
#dobrazmiana #polska #polityka #republikabananowa ##!$%@? #tyszka #kukiz15 #niewiemjaktootagowac
  • 3
@lacik94: A co zaproponowali żeby pokryć ubytek spowodowany kwotą wolną 6,5 tys? Jak ja uwielbiam takie "chcieliśmy wam podnieść, ale rząd się nie zgodził".
Lać po ryju.
Cywilizowane kraje już dawno zrozumiały, że jak podniosą kwotę wolną od podatku to ta kasa i tak w części wróci do budżetu w postaci VAT ale za to obywatele będą mieli więcej do wydania na indywidualne potrzeby. Niestety w Polsce ludzie dali się omamić tym, że dostaną 500zł a hooj w to że rząd zabierze im przynajmniej 700...
@lacik94: Tak samo jak wraca 500+. Demagogia totalna. To może w ogóle zlikwidujmy wszystkie podatki, zostawmy vat, bo "wróci w VAT"?
Żeby "wróciło", to musi to być na deficyt, na dług finansowane. A już polski budżet i tak jest napięty.