Wpis z mikrobloga

Takie pytanie. Dziś przejechałem ok. 15 kilometrów autem bez płynu chłodniczego (no dobra, z jakąś minimalną ilością, cośtam było jeszcze). Nic nie podejrzewałem, ale w ogóle nie miałem ciepła z nagrzewnicy (myslałem że nagrzewnica pada), ale jak trafiłem na korki to zaczęła mocno wzrastać temperatura płynu chłodniczego (doszła prawie do HIGH), więc już wiedziałem że coś jest nie tak. No i było nie tak, praktycznie zero płynu chłodniczego. Dolałem na szybko wody destylowanej żeby wrócić do mieszkania i jakoś wróciłem, diagnoza: cały czas delikatnie sobie lecą kropelki z dolnego węża od chłodnicy i musiało tędy wszystko uciec.
Pytanie do specjalistów: mocno #!$%@? jadąc tyle bez płynu chłodniczego? Jak na postoju sprawdziłem że prawie nic nie ma, to płyn się gotował, tzn. bąbelki były, więc kiepsko... Co w najgorszym przypadku mogłem sobie rozwalić takim zachowaniem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#mechanikasamochodowa #samochody #motoryzacja
  • 11
@WiewiurPL: Ford Modular 5.4L
Dolałem jeszcze tej zimnej wody jak silnik pracował (tak gdzieś an szybko znalazłem info żeby tak zrobić, by nie rozwalić bloku silnika). Zobaczymy...
@WiewiurPL: Zawsze mnie to ciekawiło, bo coś się nie zgadza aby nie lać zimnego na gorące.. niby logiczne, ale spójrz na zasadę działania układu chłodzenia.. najpierw odpalasz po nocy gdzie jest mróz.. Pracuje sobie płyn tylko w bloku silnika i nagrzewnicy, on się rozgrzewa gdzie zawartość chłodnicy dalej ma przykładowo minus 10.. I jak płyn nagrzeje się do tego stopnia aby termostat otworzył pełny obieg, to ten płyn z chłodnicy co
@r5678: termostat nie otwiera się na 100procent tylko po trochu - zaś po stronie dolotu do silnika w zbiorniczku wyrównawczym zwykle jest letnia woda po pierwsze nagrzana od silnika (nie ma tam żadnego zaworu ani nic) a po drugie często jidzie tam taka mała rurka z nagrzewnicy służąca do jej odpowietrzania i nawet gdy termostat jest zamknięty lekko podgrzewa wodę w tym zbiorniku.
@ArpeggiaVibration: Jak po trochu, to w sumie jest tak jakby go nie było :D Bo co trochę się nagrzeje płyn to ten lekko się otworzy i puści zimne, wydłużając czas rozgrzania do tego stopnia że zbytnio nie będzie się on różnił od sytuacji gdzie termostat jest otwarty cały czas i od razu pracuje sobie pełny obieg. I w sumie to by się zgadzało bo kiedyś miałem zepsuty (był otwarty) i po
@r5678:nie wydłuża czasu rozgrzania bo puszcza lekko ok 5 do max 10 stopnhi przed maksymalnym otwarciem a reszte czasu jest zamknięty. A lekko puszcza to znaczy że np jak max otwarcie jest przy 87 stopniach to przy 80 praktycznie nic nie dociera do chłodnicy ale jak przegazujesz do 5 tys obr/min to czujesz że wąż dolotowy robi się od razu ciepły przy termostacie zaś przy chłodnicy jest nadal zimny - więc