Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +493
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
mistejk +227
Zaczął mi się "sezon ogórkowy" w obu branżach, w których pracuje wiec mam w końcu trochę czasu. Zacząłem najprostszy, a zarazem najnudniejszy i chyba najbardziej męczący etap prac - okablowanie. Na pierwszy ogień poszły rolety, które mam już założone. Żeby nie bawić się w puszki polaczeniowe w części mieszkalnej, wszystkie przewody wywalam na poddasze (nieużytkowe). Nie mam pomysłu, jak sterować roletami jeszcze, ale myśle nad tym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tzn. wiem jak podnosić i opuszczać do końca, ale nie wiem jeszcze jak zrobić, żeby rolety uniosły się na przykład o 10cm
możesz zaprogramowac calkowicie zamkniecie/otwarcie, roloty do polowy, zaleznie od godziny itd... ilosc mozliwosci to Twoja wyobraznia.