Wpis z mikrobloga

@marfiusz: W sumie nowych nie będzie, więc kiedyś i Caro zacznie być pożądane. Póki co można nabyć dobre wozy za godziwe pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kiedyś z tobą tu rozmawiałem i pisałeś, że ma Rovera, a nie ma Groclinów. A poza tym jakieś wyposażenie typu elektryka, klima, wspomaganie, audio dokładałeś?

No i w sumie, to ci coś koło 86-87 wyszło.
  • Odpowiedz
@marfiusz: Pas przedni fakt faktem łatwo odkręcić ale co z blachami po bokach? W caro przecież one mają wycięcia na światła jeśli dobrze pamiętam?

Masz może jakieś foty tego jak go przerabiałeś? Bo w sumie jak sam przód jest relatywnie banalny to może nawet kupie na złomie pas przedni od połamanego trucka ze starym przodem, wrzucę do piwnicy i niechaj czeka na to aż kiedyś kupie minusa ( ͡°
  • Odpowiedz
  • 1
@PrinsFrans: jeszcze nie. Zamontowałem wnętrze w czerwoną pepitkę i to tyle póki co z wypasów :) ale plany są rozległe. I tak, mniej więcej rocznikowo wychodzi między 86 a 89
  • Odpowiedz
  • 0
@1984: całkiem przyjemnie :) dynamika bardzo "współczesna", hamulce bardzo dobre. Drogi też dobrze się trzyma, choć dość mocno buja na zakrętach, ale lusterkami się nie podpiera :D
  • Odpowiedz
  • 0
@PrinsFrans: szczerze? mam 192cm wzrostu, a te nowsze taborety mają siedzisko tak wysoko, że wytarłem głową podsufitkę. Jeśli o plecy chodzi, to na tej samej trasie Trójmiasto-Warszawa, to z taboretów ciężko było zejść, a z tapczanu wstawało się jak nowo narodzonym :)
  • Odpowiedz
@marfiusz: Dzięki! Póki co nadal plusem pomykam (i w sumie na zimę nie jest źle) ale planuje kupić minusa albo karetkę/karawan :D I jak poleci minus to może go tak przerobie :D
  • Odpowiedz