Aktywne Wpisy

Kagernak +62
Do pracy przyszła nowa dziewczyna, nawet spoko, całkiem ładna (wyższa ode mnie xd), ogarnięta, dobrze się z nią gada, tylko gust muzyczny ma c-----y, ale mniejsza z tym. Pracuje u nas dopiero drugi tydzień a dzisiaj tak znikąd do mnie wypaliła czy nie chciałbym z nią wyprowadzać psy ze schroniska. Ja byłem nieźle zdziwiony bo w końcu się znamy niecałe dwa tygodnie a ona już takie coś mi proponuję, ale jej odpowiedziałem

Edyward +121






Wróciłem do gry po 3 miesiącach przerwy i jestem zrozpaczony. Po raz pierwszy widzę takie zachowanie AI.
Te mityczne chodzenie między prowincjami. Problem z siege'owaniem.
Przykładowo. Przegrywam wojnę (dzięki Savoy miło, że nie uwzględniliście condotierii i c--------i Angli xD) i generalnie modlę się, żeby się już skończyła. A komp siege'uje po jednej prowincji na całej mapie. I nie. Nie jest to problem fortów. Mają wygraną w 70% a jeszcze nie zajęli stolicy Savoy.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
Anglia wypłynęła z wysp. Podbiła jedną prowincję i wróciła do siebie. To jeszcze wtedy kiedy wojnę można było wygrać.
Za to w poprzedniej wojnie. Jeden mały stack Szkocji podbił połowę Angli kiedy ona z sojusznikami stała w 100k w Francji. Cała podbita. Ale oczywiście nie wrócili na wyspy, żeby rozwalić ten mały stack. Wojna trwała wiekiiii, bo worscore przez to za mały.
Gram w #eu4 od początku i oświadczam, że takiego czegoś jeszcze nie widziałem.
Może mam po prostu brzydkiego pecha.
Ktoś ma podobne odczucia?
Nie polecam tego allegrowicza.
1. AI zdarza się porzucać oblężenia stolic z postępem 70%, żeby pomóc w prowincji obok jakiejś małej armii 5k
2. AI sojusznika zdarza się stać w prowincji obok i nie pomóc w walce, mimo że ich udział przechyliłby szale zwycięstwa na naszą korzyść
3. AI nie daje żadnego j-----a o forty i chodzi gdzie chce (widziałem sytuacje, że przechodzili przez 2 forty pod rząd)
4. armie AI czasem się zawieszają i co chwila zmieniają kierunek marszu. Potrafi to trwać tygodniami. Dodatkowo czasem im coś odwala i np. walcząc z Francuzami przeciwko Hiszpanii i Bośni, Francuzi zamiast zrobić porządek przy swojej granicy z Hiszpanią to lecą armią na drugi koniec Europy, żeby pomóc w oblężeniu 1 prowincji, w której w dodatku
źródło: comment_qoC66CgDSduoJPBPWdtcywzfbf912uBW.jpg
Pobierzźródło: comment_GDhpSjkrWfgr5LqQzFBSzaziBdOPtwon.jpg
Pobierzźródło: comment_w3cLziNPuonKKn8HCwmHVn4xf13FVk65.jpg
Pobierzźródło: comment_QD6SijEzUV9BjoSFckc55aXNlT2a2fEe.jpg
Pobierz@Dziadekmietek: Tu mogą przecież zgodnie z zasadami dojść do linii Brescia-Verona, ale nie dalej, przez fort w Mantui.
Forty i ograniczenia nie interesują mnie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: comment_0u5FL4rgC3uQrpQMbaVmf7W1GSDNLkIL.jpg
PobierzCo do statków - a jaki SS mam wrzucić po wszystkim? Maintenance i tech na full. Bitwy lądowe tez czesto z d--y - po jednej stronie 50k strat a po drugiej 5k.
Co do condottieri
@Ysgra: Nie.
@Dziadekmietek: Pech na kościach.