Wpis z mikrobloga

Z przykrością stwierdzam, że #eu4 nie działa tak dobrze jak przed dlc.

Wróciłem do gry po 3 miesiącach przerwy i jestem zrozpaczony. Po raz pierwszy widzę takie zachowanie AI.
Te mityczne chodzenie między prowincjami. Problem z siege'owaniem.

Przykładowo. Przegrywam wojnę (dzięki Savoy miło, że nie uwzględniliście condotierii i c--------i Angli xD) i generalnie modlę się, żeby się już skończyła. A komp siege'uje po jednej prowincji na całej mapie. I nie. Nie jest to problem fortów. Mają wygraną w 70% a jeszcze nie zajęli stolicy Savoy.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.

Anglia wypłynęła z wysp. Podbiła jedną prowincję i wróciła do siebie. To jeszcze wtedy kiedy wojnę można było wygrać.
Za to w poprzedniej wojnie. Jeden mały stack Szkocji podbił połowę Angli kiedy ona z sojusznikami stała w 100k w Francji. Cała podbita. Ale oczywiście nie wrócili na wyspy, żeby rozwalić ten mały stack. Wojna trwała wiekiiii, bo worscore przez to za mały.


Gram w #eu4 od początku i oświadczam, że takiego czegoś jeszcze nie widziałem.


Może mam po prostu brzydkiego pecha.
Ktoś ma podobne odczucia?

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nikron: też sądzę, że AI na tym patchu to jest absolutny dramat. Trochę jakby gra była w fazie alfy i błąd pogania błąd, ale niestety nie widzę poprawy wraz z hotfiksami.

1. AI zdarza się porzucać oblężenia stolic z postępem 70%, żeby pomóc w prowincji obok jakiejś małej armii 5k
2. AI sojusznika zdarza się stać w prowincji obok i nie pomóc w walce, mimo że ich udział przechyliłby szale zwycięstwa na naszą korzyść
3. AI nie daje żadnego j-----a o forty i chodzi gdzie chce (widziałem sytuacje, że przechodzili przez 2 forty pod rząd)
4. armie AI czasem się zawieszają i co chwila zmieniają kierunek marszu. Potrafi to trwać tygodniami. Dodatkowo czasem im coś odwala i np. walcząc z Francuzami przeciwko Hiszpanii i Bośni, Francuzi zamiast zrobić porządek przy swojej granicy z Hiszpanią to lecą armią na drugi koniec Europy, żeby pomóc w oblężeniu 1 prowincji, w której w dodatku
  • Odpowiedz
@myzael: o mechanice fortów juz tyle sie produkowałem, ze nie chce mi sie juz rozpisywać. Mechanizmy sa tak pogmatwane i dziurawe, ze PDX robi to od nowa na nowym patchu, wiec niedługo przejdą do historii.

Co do statków - a jaki SS mam wrzucić po wszystkim? Maintenance i tech na full. Bitwy lądowe tez czesto z d--y - po jednej stronie 50k strat a po drugiej 5k.

Co do condottieri
  • Odpowiedz
@Dziadekmietek: Fort w Wenecji jest na wyspie, fort w Treviso to ten sam ZoC. Zawsze możesz się poruszać w ZoC jednego fortu.
@Ysgra: Nie.

Co do statków - a jaki SS mam wrzucić po wszystkim? Maintenance i tech na full. Bitwy lądowe tez czesto z d--y - po jednej stronie 50k strat a po drugiej 5k.


@Dziadekmietek: Pech na kościach.
  • Odpowiedz
@Ysgra: Pierwszej linii prowincji na granicy nie zablokujesz. Przykładowo, jeśli miałbyś forty we wszystkich granicznych prowincjach, przeciwnik dalej mógłby wejść do każdej z nich. Tyle, że między dwoma sąsiednimi musiałby się poruszać wracając najpierw na własne terytorium.
  • Odpowiedz