Wpis z mikrobloga

@bobbyjones: to nie wałek. Działa to tak - Ty chcesz kupić auto w salonie i dostajesz cene powiedzmy 100k, a broker zbiera 10, czy 15 takich, jak Ty i zamawia grupowo auta, więc negocjuje rabat, różnica, to jego zarobek i Twój rabat, więc korzyść jest podwójna, a nawet potrójna, bo salon też ma zarobek :)