Wpis z mikrobloga

@metaxy: boję się jeździć rowerem po nieprzespanej nocy. Niestety nie jestem w stanie przewidzieć jaki będzie dyżur :/ dzisiaj było spokojnie, więc jak auto nie odpaliło to się zirytowałam, że nie wybrałam roweru. Jednak czasami są takie nocki, że sobie dziękuję, że wzięłam auto... no i czasami od razu jadę na zajęcia i kimam pod uczelnią :D