Wpis z mikrobloga

@chripal:
Być może, nie chcę generalizować, ale to lenie. Nie interweniują, bo #!$%@?ą pączki w suce, no #!$%@? xD Są opieszali, nie przepadam nawet za zgłaszaniem im czegokolwiek. Raz jak wzywałem ich do bloku, do którego mają 5 minut drogi spacerkiem, to jechali 2h, więc ja dziękuję.

@Vasterek:
Mogę, mnie denerwuje ich nieróbstwo, a nie, że boję się, że dostanę pałą po plecach czy coś. Ja spokojny chłopak jestem.
@edek_wladca_kredek: widziałem całą serię w telewizji o policji na wyspach. Pierwsze zdziwienie, że nie noszą broni. Drugie, że pozwalają pracować ciapatym. W jednym z odcinków beżowy ścigał gościa w kradzionym aucie. Koleś opuścił auto i uciekał na piechotę. Beżowy go gonił, ale w pewnym momencie dał za wygraną i zwymiotował. Okazało się, że jest ramadan i nie jadl nic. Mimo, że pomagał im helikopter, to gościu i tak zdołał uciec. Generalnie