Wpis z mikrobloga

  • 0
@Mesk miałem kiedyś pomysł żeby takich szukać pod koniec sezonu tuż przed scinka ale zdjęcia satelitarne w mojej okolicy były beznadziejnej jakości i w sumie to nie udało się ech
  • Odpowiedz
miałem kiedyś pomysł żeby takich szukać pod koniec sezonu tuż przed scinka


@sonicx: U kuzyna na wiosce też był taki złodziejaszek, poleżał na oiomie trzy dni i nie ma złodziejaszka. Polecam być ostrożnym komu czyścisz zbiory.
  • Odpowiedz
@sonicx: Naprawdę nie jesteś zbyt bystry. Wyobraź sobie że są ludzie którzy połamali by cię za flaszkę, a ty czyścisz ich z kilku/kilkunastu tys. złotych, ogromu czasu i pracy jaki w to włożyli. Właściwie to nawet mi ciebie nie będzie żal.
  • Odpowiedz